Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Akatex odziez ratownicza 001Codzienne obowiązki pracowników służb medycznych to nie tylko duża odpowiedzialność i nieustanna walka z czasem, ale także zmaganie się z trudnymi warunkami atmosferycznymi.

Odzież dla służb medycznych powinna być więc niezawodna w każdej sytuacji: nie tylko spełniać określone normy prawne, ale przede wszystkim cechować się funkcjonalnością i wyjątkową trwałością. W Spółce Akatex doskonale zdajemy sobie sprawę z tych kwestii i od ponad 30 lat specjalizujemy się w produkcji i sprzedaży jakościowej odzieży ochronnej dla służb medycznych na terenie całego kraju. W niniejszym tekście chcielibyśmy przybliżyć aktualnym i nowym, potencjalnym klientom naszą historię i szczegóły naszej misji, by umożliwić nieco bliższe zapoznanie się.

Do kogo skierowana jest nasza oferta?

Zajmujemy się produkowaniem i dystrybucją odzieży specjalistycznej i ochronnej dedykowanej różnym odbiorcom, jednakże kluczową produkcję stanowi odzież dla służb medycznych. Pośród zainteresowanych naszymi produktami znajdą się więc głównie ratownicy medyczni, kierowcy karetek, sanitariusze, lekarze i pielęgniarki pracujący na co dzień w terenie. Odporność na zużycie w trudnych warunkach oraz na niesprzyjające czynniki pogodowe ma ogromne znaczenie. Warto jednak zwrócić uwagę na dodatkowy aspekt – ze względu na rozmaite detale technologiczne nasza odzież sprawdzi się wszędzie tam, gdzie potrzebna jest niezawodna ochrona przed chorobotwórczymi drobnoustrojami, na które w dużym stopniu narażone są służby ratunkowe, co potwierdzają zlecone przez Akatex badania laboratoryjne w Instytutach Włókiennictwa Przemysłu Skórzanego i Technologii Bezpieczeństwa.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Mieszkanka Tarnowskich Gór, która bezpodstawnie wezwała policjantów i pogotowie ratunkowe została ukarana mandatem. Tarnogórzanka zadzwoniła na numer alarmowy i zgłosiła pobicie przez współlokatora. 61-latka zapomniała wspomnieć, że zdarzenie miało miejsce … 3 tygodnie wcześniej.

Wczoraj nad ranem policjanci zostali skierowani na interwencję do jednego z mieszkań znajdujących się przy ulicy Mickiewicza w Tarnowskich Górach. 61-letnia kobieta zgłosiła pobicie. Kiedy patrol przybył na miejsce okazało się, że tarnogórzanka nie potrzebowała pomocy. Policjanci ustalili, że 61-latka wezwała patrol oraz pogotowie, ponieważ... złapał ją skurcz nogi. Przypomniało się jej, że 3 tygodnie wcześniej, za tę nogę miał ją złapać i ścisnąć współlokator i chciała to zgłosić policjantom. Na miejscu byli również medycy, którzy zbadali kobietę i nie widzieli podstaw do hospitalizacji.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Koronawirus w Polsce. Polska służba zdrowia nie radzi sobie z coraz większą liczbą zachorowań na COVID-19. Przekształcanie zwykłych oddziałów w covidowe sprawia, że system przestaje być wydolny. Najlepszym dowodem są obrazki z Legnicy.

Koronawirus w Polsce. "To już jest koniec systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne" - takimi słowami swój dramatyczny wpis rozpoczyna Tomasz Wyciszkiewicz, pracownik Pogotowia Ratunkowego, mieszkający na co dzień w Lubinie.

"Ochrona zdrowia, nazywana przez polityków służbą zdrowia już w Polsce nie istnieje! Szanowne koleżanki, koledzy, znajomi, mniej znajomi i zupełnie obcy... W imieniu ratowników medycznych chciałbym powiedzieć przepraszam! Mimo, że to nie my powinniśmy Was przepraszać" - dodał ratownik we wpisie, który zaczął podbijać sieć.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Powiat Poznański należy do strefy gdzie zgodnie z danymi GUS 2018 r. odnotowano najniższą dostępność świadczeń medycznych, udzielanych przez zespoły ratownictwa medycznego w Polsce. To znaczy, że to właśnie tu najtrudniej otrzymać niezbędną pomoc ze strony ratownictwa w przypadku zagrożenia życia. Tym samym bardzo duża odpowiedzialność spada na świadków zdarzenia, w praktyce bardzo często to od ich umiejętności niesienia pierwszej pomocy zależy życie poszkodowanego.

Projekt #cisneklate to powstała już dwa lata temu w ramach Olimpiady “Zwolnieni z Teorii” młodzieżowa inicjatywa, która poprzez kampanię w mediach społecznościowych dotarła do ponad 90 000 młodych odbiorców. Obecnie została ona dofinansowana w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich (NIW) z najwyższą oceną merytoryczną w Polsce (1 miejsce na liście na ponad 2000 organizacji)!

Projekt prowadzony jest przez Fundację Rysy. Prowadzimy zajęcia z pierwszej pomocy dla dzieci i młodzieży oraz gry miejskie / terenowe, zabawy i konkursy dla rodzin z dziećmi na nowoczesnych fantomach z podłączoną elektroniką i z wykorzystaniem szkoleniowych AED - defibrylatorów. Nasze fantomy pozwalają na wyświetlanie i ocenę na ekranie w czasie bieżącym jakości prowadzonego przez uczestników RKO (ułożenia rąk, ucisków, wdechów ratowniczych) oraz wyświetlanie procentowej oceny jakości
przeprowadzonego RKO.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Karetki wypadkowe od Siepomaga.pl zostały zakupione dzięki największej polskiej zbiórce internetowej, jaką okazała się pierwsza edycja zbiórki Siepomaga.pl na rzecz wsparcia polskiej służby zdrowia w walce z koronawirusem, w której wzięło udział kilkaset tys. osób, wiele firm oraz m.in. polscy raperzy organizując internetową akcję #hot16challenge2.

Tworząc mapę miejsc, gdzie trafią zakupione przez nas ambulanse Siepomaga.pl skorzystała z wiedzy i pomocy Ministerstwa Zdrowia, które wskazało Fundacji Siepomaga te stacje pogotowia ratunkowego i transportu medycznego, które dzięki takiej darowiźnie wymienią jedne z najstarszych w Polsce, medyczne „oldtimery” na nowoczesne karetki.

Tym sposobem ambulanse z logo Siepomaga.pl i #hot16challenge2 rozpoczynają dyżury w stacji Pogotowia Ratunkowego w Ciechanowcu (woj. Podlaskie), Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego w Komańczy (woj. Podkarpackie), zespole ratownictwa medycznego w Nowogrodzie Bobrzańskim (woj. Lubuskie), stacji Bielskiego Pogotowia ratunkowego w Pisarzowicach (woj. Śląskie), w szpitalu w Łosicach (woj. Mazowieckie) i Sokołowie Podlaskim (woj. Mazowieckie). Jeden ambulans trafił do bazy transportu stołecznego Szpitala Bielańskiego w Warszawie.

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account