kurs ratownika przedmedycznego
- Organ18
-
- Wylogowany
- Doświadczony
-
- Ratownictwo To Nie Nasza Praca I hobby Lecz Pasja
Mniej
Więcej
2009/07/25 06:45 #2271
przez Organ18
Mam na imię Romek mówią na mnie Organ w RM (narząd) albo Organista (w muzyce).
Replied by Organ18 on topic O:kurs ratownika przedmedycznego
Witam cię Macieju czy jesteś pewny że mógł bym zdać KPP ?? bo to z tego co słyszałem to jest podsumowująca całą pierwszą pomoc coś jak by egzamin a inni mówili że nie są pewni ale to jest dla osób medycznych. Kurcze nikt nic nie wie wiesz ile osób pytałem co moge za kursy zrobić ?? i nikt nie widział :/ A słuchaj co możesz mi powiedzieć na temat BTLS oraz kursu pierwszej pomocy dla niepełnosprawnych ??
Mam na imię Romek mówią na mnie Organ w RM (narząd) albo Organista (w muzyce).
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- marcin1975rm
-
- Wylogowany
- Lider
-
Mniej
Więcej
- Posty: 416
- Otrzymane podziękowania: 8
2009/07/26 07:27 #2274
przez marcin1975rm
Wirtualnej intubacji zdecydowane nie!!!
Replied by marcin1975rm on topic O:kurs ratownika przedmedycznego
Organ zadaj sobie trochę trudu i poczytaj m.in.Ustawę o PRM.Tam znajdziesz na pewno odpowiedź na interesujące Cię tematy.Kurs KPP to nie żadne podsumowanie kursów pierwszej pomocy jak sama nazwa wskazuje.Tam uczysz się pomocy kwalifikowanej czyli o stopień wyżej niż podstawowa pierwsza pomoc stosowana(czasem)przez laików.Generalnie kurs ten przeznaczony jest dla pracowników/funkcjonariuszy jednostek współpracujących bezpośrednio z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne ale nikt nie zabroni odbyć takiego kursu Tobie.W trakcie trwania takiego kursu dowiesz się także jakiego sprzętu wolno Ci użyć zarówno jako laikowi jak i osobie po KPP.
Wirtualnej intubacji zdecydowane nie!!!
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Organ18
-
- Wylogowany
- Doświadczony
-
- Ratownictwo To Nie Nasza Praca I hobby Lecz Pasja
2009/09/19 14:53 #2394
przez Organ18
Mam na imię Romek mówią na mnie Organ w RM (narząd) albo Organista (w muzyce).
Replied by Organ18 on topic O:kurs ratownika przedmedycznego
marcin1975rm napisał:
pomóżcie bardzo was prosze bo do rozpoczęcia kursu zostało ok 11 dni i czym szybciej ktoś podsunie mi pomysł co musze zrobić tym lepiej bo już od ponad 2 mies. walcze o ten kurs z początku nie mogłem nikogo znaleść a teraz gdy znalazłem to są problemy
Cześć Marcin1975 i inni forumowicze chciałem ci powiedzieć drogi Marcinie że się mylisz cytuje twoje słowa " Ale nikt nie zabroni odbyć takiego kursu Tobie" dowiadywałem się ostatnio na temat tego kursu KPP i co się okazuje , że nie moge go zdawać bo na codzień nie pracuje w WPR , Straży lub Policji . To powiedz cie mi po kij firmy zajmujące się takimi szkoleniami wypisują że jest to kurs dla osób indywidualnych , szkół , firm itd. :/ skoro nie mogę jako osoba indywidualna zrobić tego kursu ?? Jeżdże w karetce P , mam w trzy i troche kursów pierwszej pomocy chce zrobić mój ostatni kurs przed szkołą medyczną czyli KWALIFIKOWANĄ PIERWSZĄ POMOC powiedzcie mi jedno czy mój szef z firmy w której jeżdże karetką może napisać mi pisemko o wysłaniu mnie na ten kurs ?? pomóżcie co mogę zrobić abym został dopuszczony do tego kursu w końcu nie jestem bez obrazy dla innych " osobą z ulicy" tylko mam już małe doświadczonko pomagam ludzią na ulicy , mam kursy , jeżdże w karetce to co jeszcze mi potrzebaGeneralnie kurs ten przeznaczony jest dla pracowników/funkcjonariuszy jednostek współpracujących bezpośrednio z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne ale nikt nie zabroni odbyć takiego kursu Tobie.






Mam na imię Romek mówią na mnie Organ w RM (narząd) albo Organista (w muzyce).
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- waldih
-
Autor
- Wylogowany
- Początkujący
-
Mniej
Więcej
- Posty: 8
- Otrzymane podziękowania: 0
2009/09/26 19:36 #2411
przez waldih
Replied by waldih on topic O:kurs ratownika przedmedycznego
witam, ja jak już wspomniałem jestem po takim "byle jakim kursie", ale wiedza przekazana mi okazała się użyteczna - akurat dzisiaj miałem okazję znowu wykorzystać nabyte umiejętności; otóż tuż obok mojego domu na DK45 miał miejsce wypadek w którym została potrącony pieszy który wtargnął na jezdnię. Uderzenie było bardzo silne, słyszałem je mimo założonych słuchawek na uszach ! Pobiegłem przed dom, tam leżał na wznak uderzony człowiek, oddychał ale zaczynał się krztusić krwią, więc przytrzymując mu głowę obróciłem go w pozycję bezpieczną ustaloną, inny świadek wzywał w tym czasie karetkę. Podszedł również kierowca - uczestnik zdarzenia, miał ranną twarz i oczy, więc kazałem jeszcze raz zadzwonić na numer ratunkowy i powiedzieć o drugim rannym. Do momentu przyjazdu karetki cały czas kontrolowałem poszkodowanego trzymając jego głowę aby sie nie poruszała. Po przyjeździe karetki przekazałem lekarzowi co robiłem i jak długo, ten powiedział "bardzo dobrze". Dla lekarzy z pogotowia to pewnie zwykła sytuacja dnia codziennego, dla mnie próba sił, sprawdzenie reakcji. Krew wcale mnie nie "złamała", sytuacja opanowana. Od policjanta dowiedziałem się że pacjent jest w stanie bardzo ciężkim. Pozdrawiam - zachęcam wszystkich do zdobycia wiedzy nawet na tych"byle jakich kursach" na temat ratowania ludzi, bo wiedza ta przydaje się w najmniej oczekiwanym momencie, a lepiej wiedzieć co robić, niż stać bezradnie w tłumie gapiów i patrzeć jak człowiek ginie uduszony własną krwią, bo nikt zwyczajnie go nie obrócił w bezpieczną pozycję.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ricko1st
-
- Wylogowany
- Moderator
-
Mniej
Więcej
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 2
2009/09/27 18:32 #2415
przez ricko1st
Najlepsi niech będą przygotowani na najgorsze !
Replied by ricko1st on topic O:kurs ratownika przedmedycznego
Witam!
Brawo waldih.
Tak trzymać, dlatego Masz ode mnie pierwsze oklaski.
Piszesz, że jesteś po " byle jakim" kursie, ale ja myślę że aż tak byle jaki nie był.
Po byle jakim kursie zwiewał byś "gdzie pieprz rośnie", a nie udzielił skutecznej pomocy poszkodowanemu.
Jeszcze raz gratulacje.
Brawo waldih.
Tak trzymać, dlatego Masz ode mnie pierwsze oklaski.
Piszesz, że jesteś po " byle jakim" kursie, ale ja myślę że aż tak byle jaki nie był.
Po byle jakim kursie zwiewał byś "gdzie pieprz rośnie", a nie udzielił skutecznej pomocy poszkodowanemu.
Jeszcze raz gratulacje.
Najlepsi niech będą przygotowani na najgorsze !
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- marcin1975rm
-
- Wylogowany
- Lider
-
Mniej
Więcej
- Posty: 416
- Otrzymane podziękowania: 8
2009/09/28 11:34 #2416
przez marcin1975rm
Wirtualnej intubacji zdecydowane nie!!!
Replied by marcin1975rm on topic O:kurs ratownika przedmedycznego
Postawa godna naśladowania!!! Nic dodać,nic ująć. Szkoda,że grono osób gotowych nieść pomoc potrzebującym jest wciąż tak nieliczne

Wirtualnej intubacji zdecydowane nie!!!
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Moderatorzy: Ania82, ricko1st, mangus
Czas generowania strony: 0.199 s.