Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

W październikowym porozumieniu z ratownikami resort zdrowia zobowiązał się, że najpóźniej do końca przyszłego roku wprowadzi dla nich możliwość pracy na dyżurach i klauzulę opt-out. Okazuje się jednak, że nie jest to proste i wymaga zmian ustawowych. Nie wiadomo jednak jeszcze do końca jakich.

Ustalenia w tej sprawie trwają pomiędzy przedstawicielami ministerstwa a związkami reprezentującymi pracowników pogotowia. – MZ po analizach przekaże informacje, co dalej – zapowiada Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych.

Na czym polega problem? – Obecnie przepisy dotyczące dyżurów medycznych są tak skonstruowane, że pracownicy systemu państwowego ratownictwa medycznego (PRM) nie mogą z nich korzystać – tłumaczy Piotr Dymon, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych i Polskiej Rady Ratowników Medycznych.

 

Kwestie dyżurów medycznych są uregulowane w ustawie z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2190 ze zm.). Zgodnie z jej art. 95 dyżurem medycznym jest wykonywanie czynności zawodowych poza normalnymi godzinami pracy, a zobowiązani do pełnienia go mogą być „pracownicy wykonujący zawód medyczny i posiadający wyższe wykształcenie, zatrudnieni w podmiocie leczniczym wykonującym działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne”. To oznacza, że dyżury są pełnione przede wszystkim w szpitalach, a ich istotą jest praca w tej samej placówce. I nie dotyczy to pracowników kontraktowych.

Czytaj więcej: serwisy.gazetaprawna.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account