1 stycznia 2019 roku ok. 16 tys. ratowników medycznych otrzyma podwyżkę wynoszącą 400 zł brutto. Środki na ten cel będą pochodziły z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jak informuje Łukasz Fica, szef Solidarności w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym w Katowicach oraz członek prezydium Krajowej Sekcji Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego NSZZ „S”, pieniądze zostaną wypłacone ratownikom w formie dodatku do wynagrodzenia. Od kwoty 400 zł potrącone zostaną koszty oraz składki odprowadzane od wynagrodzenia zarówno przez pracodawcę jak i pracownika. Na rękę podwyżka wyniesie ok. 228 zł.
Będzie to trzecia podwyżka dla ratowników medycznych od lipca ubiegłego roku. Łącznie ich wynagrodzenia wzrosną o ok. 680 zł netto. Wzrost płac jest efektem porozumień podpisanych w 2017 i w 2018 roku z przedstawicielami resortu zdrowia przez organizacje związkowe zrzeszające ratowników medycznych, m.in. Krajową Sekcję Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego NSZZ Solidarność.
Kolejna transza podwyżki nie oznacza jednak, że wszystkie postulaty strony społecznej zostały spełnione. Przystępując do rozmów z przedstawicielami resortu zdrowia związkowcy domagali się takich samych podwyżek, jakie w 2015 roku minister zdrowia Marian Zembala przyznał pielęgniarkom, czyli 4 razy 400 zł brutto. – Upominamy się jeszcze o ostatnią transzę podwyżek. Rozmowy na ten temat mają się rozpocząć w maju – informuje Łukasz Fica.
Jednym z priorytetów strony społecznej jest doprowadzenie do włączenia dodatków do płacy zasadniczej ratowników medycznych. – Jeżeli pracownik otrzymuje jakieś pieniądze w formie dodatku do wynagrodzenia to nigdy nie ma stuprocentowej pewności, że ten dodatek za kilka lat nie zostanie mu odebrany – mówi przewodniczący Solidarności w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym w Katowicach.
Źródło: nowiny.pl