zadanie praktyczne na egzaminie

Najlepsza, zawsze skuteczna, i uniwersalna jest "Ketamina". Można ją podać do mięśnia, co jest cenne w razie braku dostępu do żył obwodowych, na przykład w razie rozległych oparzeń. Dla zastosowań u ciężarnych posiada kategorie "B". Co oznacza, że jest bezpieczna. Niestety ma też jedną podstawową wadę. Ludzie po tym leku widzą Elvisa, i niestety trzeba być na to przygotowanym.

Ketmaina ma jeszcze parę innych wad, groźniejszych niż widywanie Elvisa Z drugiej strony znam jednego odważnego, który podał pacjentowi w karetce (skąd się ketamina tam znalazła do dziś nie wiadomo).

Zespół P jedzie do każdego przypadku - jeżeli okazuje się, że pacjent jest w stanie zagrożenia życia wzywamy zespół S, lub HEMS, jeśli S jest niedostępny. Może Ci sie zdarzyc taka sytuacja że jeden i drugi jest niedostępny...i co wtedy zrobisz?

Uroki wprowadzenia egzaminu. Ludzie uczą się tak, żeby go zdać (czyli np. omijają pewne rzeczy), a nie tak, żeby potem iść do pracy bez duszy na ramieniu.

paracetamolu na tej liście nie ma !!!

Fakt, mój błąd.

Maciej S. napisał:

Z drugiej strony znam jednego odważnego, który podał pacjentowi w karetce (skąd się ketamina tam znalazła do dziś nie wiadomo).

Oczywiście mówimy o zespole P?

Kamil napisał:

Żle to ująłem tzn nie zrozumieliścioe mnie.To oczywiste,że to nie mogło być migotanie przedsionków przy braku tętna.Chodziło mi tylko o sam zapis EKG,bo nawet nauczycielki po egzaminie jak zobaczyły ten zapis to nie wiedziały co to jest ;p O to że potrafie odróżnić tachykardie od migotania przedsionków nie musicie sie martwić.Wdrożyłem postępowanie zgodnie z VT bez tętna.

Gratuluję!!! Błąd krytyczny Może poszukaj sobie innej profesji...

Kamil napisał:

Żle to ująłem tzn nie zrozumieliścioe mnie.To oczywiste,że to nie mogło być migotanie przedsionków przy braku tętna.Chodziło mi tylko o sam zapis EKG,bo nawet nauczycielki po egzaminie jak zobaczyły ten zapis to nie wiedziały co to jest ;p O to że potrafie odróżnić tachykardie od migotania przedsionków nie musicie sie martwić.Wdrożyłem postępowanie zgodnie z VT bez tętna.
Przykro mi,że uważacie wiekszość z nowych osób piszących tutaj za żótodziobów,chociaż przyznaje,że nie dziwie sie wam czasami,ale to nie znaczy,że wszystkich trzeba "wrzucać do jednego worka"

Nie no, przechodzisz sam siebie...NAUCZYCIELKI ze szkoły Ratownika nie potrafią ocenic podstawowych rytmów? Pomyliły częstoskurcz komorowy (VT to CZĘSTOSKURCZ KOMOROWY!!) z migotaniem przedsionków?? Czy zdradzisz nam gdzie jest ta Twoja szkoła?

kaja43 napisał:

Kamil napisał:

Żle to ująłem tzn nie zrozumieliścioe mnie.To oczywiste,że to nie mogło być migotanie przedsionków przy braku tętna.Chodziło mi tylko o sam zapis EKG,bo nawet nauczycielki po egzaminie jak zobaczyły ten zapis to nie wiedziały co to jest ;p O to że potrafie odróżnić tachykardie od migotania przedsionków nie musicie sie martwić.Wdrożyłem postępowanie zgodnie z VT bez tętna.
Przykro mi,że uważacie wiekszość z nowych osób piszących tutaj za żótodziobów,chociaż przyznaje,że nie dziwie sie wam czasami,ale to nie znaczy,że wszystkich trzeba "wrzucać do jednego worka"

Nie no, przechodzisz sam siebie...NAUCZYCIELKI ze szkoły Ratownika nie potrafią ocenic podstawowych rytmów? Pomyliły częstoskurcz komorowy (VT to CZĘSTOSKURCZ KOMOROWY!!) z migotaniem przedsionków?? Czy zdradzisz nam gdzie jest ta Twoja szkoła?

kaja43 masz świętą rację... Kolega przeszedł sam siebie. Skoro takie nauczycielki uczą w szkole, które to nie potrafią odczytać EKG to nie dziwmy się, że później mamy takich "mądrych" ratowników w pogotowiu czy też na SOR'ze. Obym nigdy nie trafiła w ręce takiego ratownika.

Nie trzeba byc orłem by umiec rozpoznac podstawowe rytmy. Nie sądzę by nauczycielki przedmiotów zawodowych, nie potrafiły ich rozpoznac...no chyba że... to nauczycielka od wychowania fizycznego albo ...języka migowego
Jeśli chodzi zaś o moich kolegów z Pogotowia bądź SOR-u...wydaje mi się że niewielu ich znasz - prawda? Ratownik, który nie ma pojęcia o ratownictwie, nie umie rozpoznac podstawowych rytmów, nie zna algorytmów postepowania - to przeszłośc. Ustawa wymusza na nas ciągłe dokształcanie się - uczestnictwo w kursach, szkoleniach - zdobywanie punktów edukacyjnych...nie zaliczysz kursu, jeśli nie posiadasz wymaganych wiadomości ...i umiejętności. Egzamin - to pestka do tego, z czym będziecie musieli zmierzyc się jeśli będziecie chcieli wykonywac ten zawód. Więc radzę się przygotowac na ciągłe przyswajanie wiedzy