Ogólnopolskie Izby Ratowników Medycznych

Witam!
Czytając wypowiedź \"holka\", muszę zadać autorowi pytanie:
Czy w trakcie prac lub konsultacji merytorycznych nad Ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym żadnemu z\"poświęcających swój czas,pieniądze i nerwy\" Przedstawicielowi poszczególnych Stowarzyszeń czy Związków nie przyszło na myśl umieszczenie we wspomnianej Ustawie punktu dotyczącego powołania do życia Izb Ratowników Medycznych?
Może Przedstawiciele uznali,że nowo powstająca grupa zawodowa jaką jesteśmy (Ratownicy Medyczni) jest tak silna,że już nie potrzebuje swojego prawnego przedstawiciela w postaci Izb Ratowników Medycznych RP ?
Poruszasz \"holku\" problem \"niechęci\" środowisk lekarskich i pielęgniarskich do Rat-Med'ów.
Powiedzmy sobie szczerze czy wina tego nie leży też po naszej stronie?
Zamiast podejmowania rozmów na temat wzajemnej współpracy w działaniach ratowniczych słychać było slogany o wręcz przewodniczej roli Ratownika Medycznego w jednostkach Ratownictwa Medycznego!
Komuś chyba bardzo zależy na podsycaniu wzajemnych animozji w środowisku bo dzięki temu nie upomina się nikt o wyższe zarobki dla Ratowników czy inne sprawy socjalne.
Padło stwierdzenie,że najlepiej stać z boku i krytykować innych za to co zrobili lub nie zrobili.
To nie jest krytyka z mojej strony tylko próba uzupełnienia bardzo ważnego braku.
Sprawa dofinansowywania wymaganych szkoleń czy kursów w ramach samokształcenia po powstaniu Izb leżała by właśnie w ich gestii.
W ten prosty sposób nie obciążałoby się budżetu koniecznością dopłat do szkoleń wynikających z Ustawy.
To prawdopodobnie było przyczyną,że nie udało się Przedstawicielom umieścić takiego zapisu we wspominanej wielokrotnie Ustawie.
Zamiast bezsensownie polemizować z sobą, mam propozycję dla Ciebie\" holku \".
Mając za sobą już doświadczenie związane z Twoim udziałem w pracach nad Ustawą będziesz mile widziany w naszym gronie ludzi,którym zależy na normalnym funkcjonowaniu zawodowym i podejmującym działania dążące do powstania Ogólnopolskich Izb Ratowników Medycznych.
Czekam na Twoją odpowiedź.
Pozdrawiam i z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia składam Ci szczere życzenia spokojnych,wesołych Świąt.

Czy w powinny powstać Ogólnopolskie Izby Ratowników Medycznych. To rozwiązanie ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Jedno jest pewne, na dzień dzisiejszy aby wykonywać zawód ratownika medycznego, nie potrzeba mieć prawa wykonywania zawodu. Kwestię te reguluje ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym dokładnie art.10. Trzeba sobie powiedzieć jasno, iż na przeszło 30 zawodów medycznych, tylko kilka posiada coś takiego jak prawo wykonywania zawodu, a jakoś wszystkie funkcjonują. Niewątpliwie powstanie Izb RM, byłoby krokiem w dobrą stronę (tak myślę), jednakże problem jest bardziej złożony. Izb RM, nie można ot, tak sobie powołać. Do tego musi być uchwalona ustawa o zawodzie Ratownika Medycznego - dopiero na jej mocy można utworzyć Izby, które będą zajmowały się wszystkimi kwestiami wykonywania zawodu RM.
A projekt ustawy o innych zawodach medycznych, trafił prawdopodobnie do kosza, i niech tam pozostanie, jako jeden wielki, bubel legislacyjny!
Zarzucanie przedstawicielowi PSRM, iż nic nie zrobili w tej sprawie, a tym bardziej tego iż uzurpują sobie prawo do reprezentowania wszystkich RM, jest co najmniej ciosem poniżej pasa (dla jasności nie jestem członkiem PSRM). Jak ciężka toczyła się batalia o ustawę o PRM, wie tylko ten, kto się choć trochę tym interesował. Jeśli ktoś nie wie, to proszę: tutaj są wszystkie uwagi , zgłoszone do projektu ustawy o PRM.
Każdy miał prawo do zgłaszania swoich uwag (ilu z nas to zrobiło?). A potem burzliwa konferencja uzgodnieniowa. Wywalczono dla RM tylko tyle, i aż tyle. To było wszystko, na co można było wtedy liczyć. Najgorsze było przed nami - projekt rozporządzenia w sprawie doskonalenia zawodowego ratowników medycznych. Lobby lekarskie i pielęgniarskie, chciało sprowadzić RM, do poziomu nic nieznaczącego pomocnika ( poczytaj uwagi do projektu rozporządzenia ). Na pewno nie ułatwiały nam tego media, które z straszyły społeczeństwo RM ( oto jeden z materiałów TV ). Czy były to materiały robione na zamówienie?
Czy naprawdę można było zrobić coś więcej? Nie sądzę. Zrobiono tyle ile się dało!
W środowisku RM, jest wielu ludzi którzy potrafią tylko narzekać, i liczyć na to że \"ktoś\" to za nich załatwi. Niech każdy uderzy się w piersi i odpowie na pytanie, czy zrobiłem coś by było \"mi\" jako RM lepiej? Zaopiniowałem jakiś projekt aktu prawnego, który bezpośrednio mnie się tyczy? Ja to zrobiłem. Rico, zadaj je również sobie (mam wrażenie że masz pretensje do tych, którzy zrobili \"coś\" dla Mnie, dla Ciebie, dla Nas!).
Wracając do sedna tematu, dziś trudno będzie przeforsować ustawę o zawodzie Ratownika Medycznego. W Ministerstwie Zdrowia nie ma nawet departamentu, który byłby odpowiedzialny za Ratownictwo Medyczne. Ażeby osiągnąć cel, środowisko RM, musi wznieść się ponad podziały, i zacząć mówić jednym głosem. Nieobecni, nie mają racji!

Witam cie Ricko1st., jak pamietam, to byles pierwszym na tym forum, ktory poruszal te sprawe z Izbami Ratownikow Medycznych , bylo to dokladnie 11.12.2007r. i uwazam , ze bardzo jasno sie tam odniosles , o zalozeniu takich Izb , pamietam tez , ze duzo uzytkownikow poparlo cie z tym pomyslem, nie wiem skąd wzial sie nagle pomysl powrotu do tej sprawy i ty i Piotrus macie racje, zeby cos takiego powstalo i zeby wreszcie miec swoich reprezentantow w Ratownictwie, musze przyznac , ze obiecalem jak bede w Sekretariacie Ochrony Zdrowia, pod ktory podlegam i zapytam sie o takie Izby , i musze powiedziec , ze nic nie wskoralem , poniewaz nie mialem zbyt duzego wokol siebie poparcia , poza tym zebranie na ktorym w tedy bylem, bylo czysto wigilijne , i nie byl to czas i napewno miejsce na dyskusje na ten temat , ale jak bede w krótce ponownie, to napewno wspomne o takich Izbach.Łączę Pozdrówka dla wszystkich.

Witam!
Muszę odnieść się do postawionych mi zarzutów w kwestii próby powołania do życia Ogólnopolskiej Izby Ratowników Medycznych.
Szanowni Państwo,w żadnym przypadku nie miałem na celu umniejszania zasług ludziom biorącym udział w pracach nad Ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym!
Zwróciłem tylko uwagę na brak pewnej jednostki organizacyjnej,która byłaby pomocna w dalszym istnieniu i rozwijaniu się nam RM!
Być może niefortunnie podałem nazwę Ogólnopolskie Izby Rat-Med,ale w chwili pisania postu nic innego logicznego nie przychodziło mi na myśl.
Temat napisałem z tą myślą,że można go będzie SPOKOJNIE przedyskutować na tym Forum.
Niestety wzbudził on niezbyt zdrową polemikę co (z przykrością muszę stwierdzić)potwierdza tylko moją obserwację,że środowisko Ratowników Medycznych jeszcze nie dorosło do wywalczenia sobie pewnych praw.
powoływanie do życia całej masy małych niejako regionalnych Stowarzyszeń jeszcze bardziej dzieli Ratowników niż integruje.
O tym,że do powołania wspomnianych Izb potrzebna jest Ustawa doskonale wiem i w chwili obecnej wyjściem z tej sytuacji byłoby być może ogłoszenie nowej dotyczącej właśnie tego.
O przyczynach \"niechęci\" środowisk lekarsko-pielęgniarskich już na tym Forum wspominałem więc powtarzać się nie będę.
Odnośnie proponowanego przez \"shire\" zadania sobie pytania śpieszę z odpowiedzią tak zadałem sobie to pytanie i dlatego(w myśl prawdopodobnie nieznanej mu zasady:lepiej późno niż wcale)poddałem pod dyskusję taki temat.
Tylko nie mogę zrozumieć zkąd bierze się aż tyle niechęci?
Czyżby był to efekt zaistnienia faktu,że nikomu z pracujących nad tą Ustawą Ratowniczą nie przyszło na myśl,że w jedności i ilości siła?
Wchodząca w życie Ustawa o samokształceniu się Rat-Medów nakłada na nas obowiązek udziału w drogich,a nawet bardzo drogich szkoleniach.
Czy ktokolwiek zastanowił się nad tym z kąd mamy na to wząć pieniądze?
Czy w tym Kraju dalej musi pokutować pogląd,że chcąc coś osiągnąć to MUSIMY pracować po 300-400 godzin miesięcznie?!
Szanowni Państwo czy zmęczony (nie tylko fizycznie,ale chyba nawet bardziej psychicznie)Ratownik będzie niósł skuteczną pomoc poszkodowanym?
A gdzie czas na wymuszone Ustawą samokształcenie?
Zamiast odpowiedzi znów musiało paść dużo pytań,ale czy i one kiedyś otrzymają odpowiedź....
Dlatego na koniec proszę o nie stawianie mi zarzutów umniejszania komuś zasług czy aktywności w działaniu.
Pozdrawiam.

witam Cie Ricko1st. ja w dalszym ciagu popieram te izby o ktorych mowiles i sie z tego nie wycofuje, uwazam , ze miales i masz racje , ze cos takiego powinno powstac , jesli inni uwazaja , ze powinno powstac cos innego to niech podadza propozycje konkretnie i argumenty , ze co innego bedzie lepsze dla Ratownikow, a nie tylko takie bezplciowe gadanie. Łączę Pozdrowka.