Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Od 1 sierpnia jedna z dwóch karetek Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego stacjonująca w podstacji w Starym Sączu jeździ już w zmniejszonej, dwuosobowej obsadzie. Za kilkanaście dni, bo od 1 września w takim samym składzie będą jeździły też zespoły medyczne karetek dyżurujących w podstacjach w Rytrze, Piwnicznej – Zdroju oraz w Jasiennej.

Ratownicy pracujący w sądeckim pogotowiu, zrzeszeni w Ogólnopolskim Związku Ratowników Medycznych mówią wprost: „Jest to redukcja zespołów ratowniczych”. Dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego widzi tę sytuację zupełnie inaczej.

Twierdzi, że decyzja, jaką podjął została podyktowana brakiem pieniędzy na utrzymanie trzeciego ratownika. Jest on również przekonany, że wprowadzane zmiany nie odbiją się na bezpieczeństwie pacjentów i jakości świadczonych dla nich usług medycznych.

Sądeckie Pogotowie Ratunkowe dysponuje obecnie czternastoma karetkami zarówno podstawowymi, jak i specjalistycznymi (z lekarzem). Do tej pory w trzynastu z nich jeździła załoga trzyosobowa w składzie dwóch ratowników medycznych i kierowca-ratownik medyczny, albo dwóch ratowników medycznych oraz lekarz. W czternastej karetce - podstawowej, którą wojewoda „dołożył” od 1 sierpnia dla podstacji w Starym Sączu jeździ już zespół dwuosobowy.

 

Za kilkanaście dni, od 1 września w takim składzie będą również jeździły karetki stacjonujące w Rytrze, Piwnicznej-Zdroju oraz w Jasiennej. Decyzję o zmniejszeniu obsady ratowniczej w tych wybranych podstacjach podjął Józef Zygmunt, dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Wzbudziła ona natychmiast obawy części ratowników medycznych pracujących w pogotowiu zrzeszonych w Międzyzakładowej Organizacji Związkowej oraz Ogólnopolskim Związku Ratowników Medycznych w Nowym Sączu. Ten ostatni zrzesza obecnie 52 osoby.

- Decyzja dyrektora Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego o tym, aby w podstacjach w Rytrze, Piwnicznej oraz Jasiennej jeździły zespoły medyczne dwuosobowe, choć do tej pory były trzyosobowe, jest dla nas ratowników, totalnym zaskoczeniem – mówi Wojciech Chudy, ratownik medyczny działający w Zarządzie Ogólnopolskiego Związku Ratowników Medycznych w Nowym Sączu. - Dwuosobowy zespół ma już jedna z karetek w podstacji w Starym Sączu, ale jest to karetka dodana niedawno przez pana wojewodę, już w takim składzie. Teraz jeszcze składy dwuosobowe będą funkcjonowały w czterech podstacjach na terenie Sądecczyzny. Obawiamy się, że takie zmiany mogą rozszerzyć się również na pozostałe zespoły ratownicze, które obecnie działają w składzie trzyosobowym.

Czytaj więcej: sadeczanin.info

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account