Nawet kilkadziesiąt starych pojazdów może się znaleźć w przemyskim oddziale Muzeum Ratownictwa w Krakowie.
Będzie to jeden z niewielu tego typu obiektów w Polsce. - Mamy już trochę sprzętu. Stare karetki, wóz bojowy straży pożarnej, ale także specjalny pojazd do przewozu więźniów. Wszystkie są sprawne, na chodzie, przyjechały do nas z Krakowa na własnych kołach - mówi Marek Janowski, jeden z inicjatorów powstanie w Przemyślu oddziału Muzeum Ratownictwa. Na co dzień jest ratownikiem medycznym.
Pomysł zrodził się podczas ubiegłorocznych obchodów jubileuszu przemyskiego pogotowia ratunkowego
- Z naszą ideą poszliśmy do Urzędu Miejskiego. Pomysł spodobał się Januszowi Hamryszczakowi, zastępcy prezydenta Przemyśla. Dzięki jego wsparciu otrzymaliśmy pomieszczenia na siedzibę muzeum - mówi pan Marek.
Czytaj więcej: nowiny24.pl