W poniedziałek od rana zjechali się do Kielc ratownicy medyczni z całej Polski. Protestowali przeciwko zwolnieniu ich kolegów z Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego.
Protest miał miejsce przed Świętokrzyskim Centrum Onkologii gdzie odbywała się sesja Sejmiku Województwa, któremu podlega Świętokrzyskie Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego.
Ratownicy z całej Polski protestowali w Kielcach przeciwko dyscyplinarnemu zwolnieniu ich kolegów ze Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego. Manifest miał w miejsce w poniedziałek, 29 stycznia, przed Świętokrzyskim Centrum Onkologii, gdzie odbywała się sesja Sejmiku Województwa, któremu podlega świętokrzyskie pogotowie. Była również poważna rozmowa z marszałkiem Adamem Jarubasem.
W proteście wzięło udział niemal 100 ratowników z całego kraju, między innymi Warszawy, Lublina, Sanoka, czy Białej Podlaskiej. Nie zabrakło transparentów, na których można było przeczytać: „Karetka bez ratownika to tylko samochód” czy „Dyrekcjo, szanuj ratowników”. Głównym celem poniedziałkowego zgromadzenia było żądanie przywrócenia pięciu ratowników do pracy.
Czytaj więcej: echodnia.eu