Ratownicy medyczni protestują.
Wyzwiska, kopanie uderzenia to codzienność w ich pracy. Stres, widok ludzkiego nieszczęścia i osób poszkodowanych w wypadkach.
Tak pracują ratownicy medyczni. Ich wynagrodzenie jest żenująco niskie, więc nadrabiają dodatkowymi godzinami.
Od czerwca w ramach protestu postanowili wyrabiać tylko ilość godzin zapisaną w kontrakcie.
Czy Nowy Szpital będzie miał kim obsadzić karetki?
Więcej: swiebodzin.tv