Strażacy uratowali z opresji załogę karetki pogotowia. Ambulans wjechał na piaszczystą plażę i po chwili stanął w miejscu. Koła buksowały, a kierowca karetki nie dał rady jechać ani do przodu, ani do tyłu.
Zdecydowano o wezwaniu straży pożarnej. Na pomoc wysłano dwa zastępy, w tym zakupiony niedawno wóz strażacki z wciągarką. Najpierw przy użyciu łopat odkopano koła, a później do akcji wkroczył wielki wóz strażacy, który pomocą stalowej linki, wciągnął ambulans na betonowy wjazd.
Zdarzenie z plaży pokazuje jak ważna jest w naszym mieście karetka z napędem 4×4. Niestety żaden z ambulansów stacjonujących w Świnoujściu nie dysponuje takimi „luksusami”.
Czytaj więcej: swinoujskie.info