Nowotarski Szpital im. Jana Pawła II chce kupić specjalne deski które same dokonują masażu serca. Trafią one do karetek.
- W ostatnim czasie mieliśmy kilka takich wypadków, że tylko dzięki temu, iż takie urządzenie było na wyposażeniu jednej z naszych karetek, udało się pacjenta utrzymać przy życiu i dowieźć do specjalistów - mówi Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Specjalistycznego Szpitala w Nowym Targu. - Dlatego zdecydowaliśmy, że zakupimy takich urządzeń więcej, by były w każdej karetce, a także na szpitalnym oddziale ratunkowym.
Urządzenie nie jest tanie - kosztuje ok. 50 tys. złotych. Medycy jednak uznali, że jest ono na tyle ważne dla zdrowia pacjentów, że nie ma się co zastanawiać nad finansami. W sumie w nowotarskim szpitalu będzie dziewięć takich urządzeń. - Taka deska jest bardzo pomocna, bo pomaga nam prowadzić masaż serca. Poniekąd zastępuje nam ratownika medycznego, które w tym czasie ma wolne ręce - mówi dr Bartosz Mrózek, kierownik oddziału ratunkowego w szpitalu w Nowym Targu. Urządzenie to jest przydatne zwłaszcza w sytuacji, gdy rannego trzeba stosunkowo długo przewozić z miejsca wypadku do szpitala.
Więcej: gazetakrakowska.pl
Komentarze
I jedno i drugie super.
Ale lucasa założę sam nawet dla osoby która waży ponad 100kg!!!(z doświadczenia)
A deski"autopuls" są strasznie problematyczne w podłożeniu pod pacjenta z powodu rozmiarów:(y
Ale może sie mylę ???