Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Ratownicy w karetce rozpoznali zawał. Ale lekarz na oddziale ratunkowym, zamiast od razu wysłać pacjenta na kardiologię, wolał się przyglądać. Trzy i pół godziny, aż zawał zniszczył serce
26 października 72-letni prof. Marek Kosewski poczuł silny ból w klatce piersiowej i mdłości. Poprosił o wezwanie karetki.

Ambulans przyjechał w sześć minut. Lekarz z zespołu karetki zrobił EKG. Wyniki wskazywały na zawał. Zapis EKG został wysłany do koordynatora pogotowia - ten zalecił transport do najbliższego szpitala posiadającego pracownię kardiologii inwazyjnej. W tym wypadku był to Szpital Wolski.
Więcej: wyborcza.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Eska
+1 #1 Eska 2013-11-26 11:11
Nie pierwszy i nie ostatni raz lekarz lekcewarzy zdrowie pacjenta taka prawda !!!
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account