Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych odniósł się na Facebooku do wynagrodzenia ratowników przebywających w kwarantannie.
- Jeśli pracodawca wypłaci ratownikowi 80% uposażenia zamiast 100%, to najprawdopodobniej niesłusznie zastosował ogólne przepisy dotyczące wynagrodzenia za pracę w przypadku odbywania kwarantanny z pominięciem przepisów szczególnych wprowadzonych ustawą z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Zgodnie z nowymi przepisami, jeśli ratownik medyczny został skierowany na kwarantannę z powodu styczności z osobą chorą na koronawirusa, w ramach swoich obowiązków służbowych, przysługuje mu za czas przebywania na kwarantannie 100% wynagrodzenia zasadniczego - informuje OZZRM.
Warunkami do uzyskania 100% wynagrodzenia jest:
- wykonywanie zawodu medycznego;
- zatrudnienie w podmiocie leczniczym;
- objęcie ubezpieczeniem społecznym;
- styczność z osobą zarażoną w ramach obowiązków służbowych wykonywanych w tym podmiocie;
- skierowanie na kwarantannę.
Zdaniem Romana Badacha-Rogowskiego, przewodniczącego Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego, ratownicy na kwarantannie powinni otrzymać 100 procent wynagrodzenia. - Na pensję ratownika medycznego składa się wiele czynników. Do wynagrodzenia zasadniczego doliczane są nocne i świąteczne godziny pracy, a w niektórych miejscach tzw. dodatki wyjazdowe. Wydaje mi się, że ratownik podczas kwarantanny powinien otrzymać takie samo wynagrodzenie jak w przypadku urlopu - powiedział Roman Badach-Rogowski.
Czytaj więcej: medexpress.pl