Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Bez przełomu i bez konkretów zakończyło się spotkanie dyrekcji Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu z ratownikami. Rozmowy miały dotyczyć stawek godzinowych dla medyków. Specjaliści chcą zarabiać tyle co ich koledzy w szpitalach czyli 40 złotych na godzinę.

Zastępca dyrektora Dariusz Matuszkiewicz podkreśla, że ratownicy muszą zrozumieć sytuację placówki. Jak mówi Michał Hoszowski z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych na spotkaniu zabrakło konkretów. Dyrekcja pogotowia po raz kolejny powtórzyła, że ma zapewnioną obsadę karetek od początku nowego roku. Podczas ostatniego konkursu kontraktów na nowy rok nie podpisało ponad stu obecnych ratowników. Ich zdaniem pogotowie będzie miało kłopoty z ułożeniem grafików.

Za zamkniętymi drzwiami toczyło się spotkanie ratowników z dyrekcją wrocławskiego pogotowia ratunkowego. Na rozmowy o stawkach za pracę w karetkach, zostali zaproszeni przedstawiciele związków zawodowych. Do rozwiązania jest problem obsady ambulansów po tym, jak ponad stu medyków nie podpisało kontraktów z pogotowiem. Dyrekcja twierdziła, że sobie bez nich poradzi, wchodzący na spotkanie mieli wątpliwości.

Teraz ratownicy zarabiają od 30 do 34 złotych na godzinę, chcą zrównania stawki do takiej jaką mają ich koledzy w szpitalach czyli do 40 złotych.

Więcej: radiowroclaw.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account