Brakuje przepisów regulujących zasady postępowania ratowników medycznych w przypadku konieczności podjęcia interwencji wobec małoletniego pacjenta, gdy nie można uzyskać zgody jego rodziców lub opiekunów na udzielanie świadczeń zdrowotnych.
Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak opisuje problem w wystąpieniu do Ministra Zdrowia Konstantego Radziwiłła. Chodzi o sytuacje, gdy dziecko, przebywając np. w szkole czy placówce wychowawczej, wymaga podjęcia niezwłocznej interwencji medycznej (czynności ratunkowych), a wezwany na miejsce podstawowy zespół ratownictwa medycznego (ZRM) nie jest w stanie dodzwonić się do jego przedstawiciela ustawowego.
- W takich przypadkach żaden przepis prawa nie uprawnia ratowników medycznych do udzielenia małoletniemu pacjentowi świadczeń zdrowotnych - twierdzi Marek Michalak.
Czytaj więcej: rp.pl