studium czy licencjat?

jest mowa i to wsumie weszło od 2010 roku ze nie beda przyjmować do pracy po 2letnim studium...

nie weszło?

bernatka19 napisał:

proponuje zajrzeć w ustawy o ratownictwie...
jest mowa i to wsumie weszło od 2010 roku ze nie beda przyjmować do pracy po 2letnim studium...
czyli bez wahania wybierać licencjat... choć jak dla mnie łatwiej zdać licencjat niz studium... heh

Gdzie w ustawie piszę, że nie będą przyjmować po studium ? po zdobyciu dyplomu powinni mnie normalnie przyjąć, bo przecież nie ma różnicy między ratownikiem po studium i po licencjacie.
Ludzie którzy w 2008 zaczęli naukę w studium kończą ją w tym roku egzaminem i uzyskaniem dyplomu i co nie będą mogli pracować? Mógłby mi to ktoś wyjaśnić
Na forum krąży wiele mitów i nie wiadomo w co już wierzyć.

Cześć Wszystkim ja już podjełem decyzje i ide na Studium Ratownictwa ale mam dowas pytanie o praktyki . Z tego co mi wiadomo to są dopiero na drugim roku ale chciałem się zapytać czy ja chcą po szkole jeździć w karetce musze mieć praktyki w pogotowiu ?? bo wiem że też można mieć w szpitalu ia czy to jest obojętne jakim szpitalu tzn. dziecięcy , SOR , kardiologiczny ?? . Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów jak i Adminków. Życzę wszystkim bezpiecznych jak i udanych wakacji , a tym pracującym spokojnych dyżurów dołanczam śmieszny filmik jak sprawdzic stan pacjenta , podać leki i jak posłużyć się defibrylatorem

Witam Cię Organ

Co do praktyk, jak to u mnie wyglądało już gdzieś pisałam,, ale w skrócie napiszę jeszcze raz

Więc u mnie było tak, że szkoła kieruje na praktyki i wydaje mi się, że w każdym studium tak jest natomiast na studiach sam wybierasz miejsce praktyk
U nas szkoła załatwiała praktyki i to nie było tam gdzie chcieliśmy tylko tam gdzie szkoła miała umowę i praktyki były na różnych placówkach, a zaczęło się od III semestru jedni mieli na oddziale internistycznym w szpitalu a inne grupy miały na Izbie przyjęć, jeden dzień w tygodniu potem IV semestr i to już były same praktyki: ośrodek szkolenia, oiom, sor pediatryczny, straż pożarna-szkolenia dla strażaków, cpr, pogotowie ratunkowe, blok operacyjny i potem praktyki zawodowe pogotowie i oiom i tutaj mogliśmy wybierać placówkę sami. Ale tak jak już napisała, że wszystko zależy od możliwości szkoły

pozdrawiam

huda

Organ18 napisał:

czy ja chcą po szkole jeździć w karetce musze mieć praktyki w pogotowiu ?? bo wiem że też można mieć w szpitalu ia czy to jest obojętne jakim szpitalu tzn. dziecięcy , SOR , kardiologiczny ??

Pewnie, ze musisz miec praktyki w pogotowiu - bo jak sobie wyobrazasz zostanie ratownikiem bez wejscia do karetki? No chyba ze juz jezdzisz, to wtedy dogadujesz sie z kierownictwem, zeby Ci zaliczyli i juz

Rodzaj i wymiar praktyk i zajec praktycznych sa okreslone przez program dla naszego zawodu. Zajecia praktyczne i praktyki zawodowe polegaja na tym samym, tylko w indeksie osobno sie wpisuje. Godzinowo wyglada to tak (podaje godziny zegarowe, nie lekcyjne):

Zajęcia praktycznie:

Semestr III
SOR lub izba przyjec i ambulatorium chirurgiczne - 67 godz. 30 min.

Semestr IV
Centrum Powiadamiania Ratunkowego - 18 godz. 45 min.
Oddzial Intensywnej Opieki Medycznej - 56 godz. 15 min.
Pogotowie ratunkowe - 56 godz. 15 min.
Blok operacyjny - 37 godz. 30 min.
Straz pozarna - 37 godz. 30 min.
Inna placowka ratownicza (tu bywa roznie, zalezy od szkoly, moze to byc pogotowie, SOR czy cos innego) - 56 godz. 15 min.

Praktyka zawodowa:

Semestr IV
Oddzial Intensywnej Opieki Medycznej - 52 godz. 30 min.
Pogotowie ratunkowe - 52 godz. 30 min.

Linuska i Huda dzięki za pomoc , a co do mnie to jeździłem 7 miesięcy w karetce w transporcie sanitarnym , dzięki naszej koleżance Polly ( Justynce ) mogłem zobaczyć wnętrze karetki takiej z WPR również jak należałem do Grupy Ratownictwa PCK widziałem karetke taką z wpr ale to co mówie że widziałem to mam na myśli że byłem z tyłu przy noszach oglądałem sprzęt itd. A co do praktyk pytałem w szkole i podobno moge sam sobie wybrać więc pytałem was bo mam dylemat chciał bym iść do szpitala dziecięcego ( ze względów osobistych ) nie chodzi to o orientacjie itd. tylko moje dziecko niby nie żyje a ja uważam że zostało zabite i chce pomóc innym dzieciakom , ale nie wiem co dalej bo chce po szkole jeździć w karetce czy to nie będzie przeszkadzało .