Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

ImageTrzej mężczyźni, którzy 24 kwietnia w Pile uszkodzili karetkę pogotowia ratunkowego i pobili ratownika medycznego, usłyszeli zarzuty napaści na ratownika podczas wykonywania obowiązków.

Jak poinformowała prokurator Maria Wierzejewska-Raczyńska z pilskiej prokuratury, Sąd Rejonowy w Pile aresztował na trzy miesiące dwóch zatrzymanych, wkrótce podejmie decyzję w tej sprawie wobec trzeciego napastnika.

- Wszyscy trzej mają zarzuty dokonania napaści na ratownika medycznego podczas wykonywania obowiązków służbowych i spowodowania u niego uszkodzeń ciała, a nadto mają zarzut zniszczenia karetki pogotowia - powiedziała Wierzejewska-Raczyńska.

24 kwietnia późnym wieczorem karetka przyjechała do ciężko chorej kobiety. Do auta podeszli mężczyźni, którzy kopiąc, spowodowali wgniecenia w samochodzie. Ratownik medyczny, który zwrócił im uwagę, został pobity. Jak powiedział Andrzej Latosiński z Komendy Powiatowej Policji w Pile, ambulans z pobitym musiał odjechać do szpitala, a do chorej kobiety przyjechała inna karetka.

Za pobicie ratownika grozi napastnikom karą do 10 lat więzienia. Według prawa ratownik medyczny w trakcie wykonywania obowiązków jest funkcjonariuszem publicznym.

Prokuratura wyjaśnia też wątek ewentualnego wpływu tego zdarzenia na fakt, że kobieta, do której przyjechała karetka zmarła. Według Wierzejewskiej-Raczyńskiej trudno wykazać, że zgon był następstwem kilkunastominutowego opóźnienia w udzieleniu pomocy medycznej.

- Gdybyśmy mieli rozpatrywać, czy spóźnione udzielenie tej kobiecie pomocy medycznej spowodowało jej śmierć, konieczny byłby wniosek rodziny, a córka kobiety takiego wniosku nie złożyła. Lekarz pogotowia z drugiego zespołu, który został wezwany, gdy pierwszy zespół stał się celem ataku oświadczył, że akcja reanimacyjna, nawet gdyby była podjęta wcześniej, nie przedłużyłaby życia pacjentce ze względu na jej stan zdrowia - poinformowała prokurator.

Zatrzymani mieszkańcy Piły w wieku 17-19 lat mieli po około 2 promile alkoholu we krwi.

Źródło: rynekzdrowia.pl

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

ImagePo dwóch latach przerwy do koszalińskiej części województwa wraca na wakacje śmigłowiec ratunkowy. Wojewoda i samorządowcy walczą, by ratował rannych i chorych przez cały rok. Potrzeba 450 tys. zł.

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe już to potwierdziło - od 23 czerwca do 5 września na lotnisku w Zegrzu Pomorskim dyżurować ma eurocopter. Będzie drugą maszyną obsługującą teren województwa. Eurocopter przez cały rok stacjonuje w Goleniowie.

Justyna Sochacka, rzeczniczka LPR wyjaśnia, że przez dwa ostatnie lata nie mieli tylu maszyn, by skierować jedną do Zegrza. - Teraz dysponujemy 23 nowymi śmigłowcami, a baz w kraju jest 17 - mówi Sochacka.

Na razie wiadomo, że śmigłowiec będzie ratował rannych w koszalińskiej części województwa w wakacje. Ale potrzebny jest na cały rok. Eugeniusz Rybakowski, szef koszalińskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego określa to dosadnie: - Pomorze środkowe to dziura w systemie lotniczego ratownictwa.

21 kwietnia wojewoda Marcin Zydorowicz po raz kolejny wystąpił do minister zdrowia z prośbą o uruchomienie w Zegrzu bazy całorocznej dla eurocoptera, argumentując, że to poprawi bezpieczeństwo mieszkańców regionu i turystów. Wojewoda przytacza statystyki: w każdym sezonie załoga tej bazy wykonywała ok. 100 lotów ratunkowych.

- I samorządowcy, i my chcemy wiedzieć, czy jest szansa na całoroczną bazę, bo chcemy tam inwestować - mówi wojewoda Zydorowicz. - Mamy rozległy obszar i taką liczbę zdarzeń, że helikopter ratunkowy powinien być częściej używany.

Dziewięć powiatów, 52 gminy i trzy miasta (wszystkie miejscowości ze środkowego Pomorza) składają się, by sfinansować bazę dla LPR w Zegrzu. Zbiórkę koordynuje starostwo powiatowe w Koszalinie. - Większość już zadeklarowała pomoc - mówi Jerzy Banasiak, rzecznik starostwa powiatowego w Koszalinie.

W sumie trzeba zebrać ok. 450 tys. zł. Tyle będzie kosztowało postawienie na opuszczonym lotnisku wojskowym w Zegrzu Pomorskim nowego hangaru (aby obniżyć koszty, będzie to hala namiotowa) i pomieszczeń socjalnych dla załogi (w kontenerach). Ponad 50 proc. kosztów pokryją samorządy. O resztę zabiegają u władz województwa i w rządzie, m.in. Ministerstwie Zdrowia.

- Ustaliliśmy, że powiaty dołożą po 5 tys. zł, gminy po 3 tys. zł, a duże miasta, czyli Koszalin, Kołobrzeg i Słupsk po 10 tys. zł - mówi Banasiak.

Wojewoda planuje dołożyć 50 tys. zł. Dwa tygodnie temu wystąpił w tej sprawie do ministra finansów. Samorządy chcą zdążyć z zebraniem gotówki jeszcze przed wakacjami. Liczą na to, że śmigłowiec przyleci na sezon, ale już zostanie na stałe. Decyzję w sprawie całorocznej bazy musi podjąć minister zdrowia. Biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia podaje, że najwcześniej w przyszłym tygodniu będzie informacja o stanowisku resortu.

Źródło: szczecin.gazeta.pl


 

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

ImageDo szpitala trafił ratownik medyczny pobity przez trzech nastolatków zaraz po tym, jak przyjechał na wezwanie o pomoc. Napastników zatrzymała policja. Zostaną im postawione zarzuty pobicia i niszczenia mienia. Starszej kobiety, do której jechał ratownik, nie udało się uratować.

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek przy ulicy Wawelskiej w Pile. Do ciężko chorej kobiety zostało wezwane pogotowie. Kiedy ekipa przyjechała na miejsce, do karetki podeszło trzech młodych mężczyzn. Zachowywali się agresywnie i niszczyli ambulans. Kiedy ratownik zwrócił im uwagę, napastnicy rzucili się na niego z pięściami.

Ratownik sam trafił do szpitala

Obrażenia ratownika były tak duże, że trafił do szpitala. Kobieta, do której zostało wezwane pogotowie, zmarła. Prawdopodobnie jej śmierć nie miała bezpośredniego związku z opóźnieniem lekarskiej interwencji. Sprawę wyjaśnia prokuratura.

Mężczyznom w wieku 18-19 lat zostaną postawione zarzuty pobicia i niszczenia mienia.

Źródło: tvn24.pl

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

ImageWe wtorek (26 kwietnia) o godzinie 11.00 na lotnisku Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Olsztynie zostanie oficjalnie wdrożony do służby nowoczesny śmigłowiec Eurocopter EC 135. Olsztyńska baza uruchamia dyżury HEMS jako ostatnia w kraju.

To siedemnasta baza Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego, która wzbogaciła się o nowy Eurocopter. Maszyna kosztowała 21 mln zł.

W uroczystości oficjalnego uruchomienia dyżuru HEMS wezmą udział: Cezary Rzemek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia oraz przedstawiciele władz wojewódzkich.

Źródło: rynekzdrowia.pl

 

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

ImageW Wielki Piątek i Wielką Sobotę na drogach doszło do 235 wypadków; zginęło w nich 21 osób, a 275 zostało rannych; policja zatrzymała 1064 pijanych kierowców - poinformował w niedzielę PAP Robert Horosz z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

Dla porównania w analogicznych okresie ubiegłego roku doszło do 182 wypadków drogowych; zginęło 15 osób, a 236 zostało rannych. Policja zatrzymała wówczas 1010 nietrzeźwych kierowców. W okresie świąt wielkanocnych policjanci, jak co roku, apelują do kierowców o rozwagę i dostosowanie prędkości do warunków na drodze.

Zapowiadają też, że nie będzie żadnej pobłażliwości dla tych, którzy wsiądą za kierownicę pod wpływem alkoholu. Horosz przypomniał, że wielu z zatrzymywanych przez policję nietrzeźwych kierowców to ci, którzy pili nie tuż przed jazdą, ale dzień wcześniej wieczorem.

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account