Jak jest być ratownikiem ?????

No z tymi uprawnieniami to nie całkiem to samo Par2 punkty 5a,15,16,17 poniższego rozporządzenia zawierają dopisek:\"(pod warunkiem odbycia dodatkowego kursu specjalistycznego);\"którego w rozp dotyczącym ratowników medycznych nie ma

No i? Jak ma kurs może to samo co Ty (kurs w tym momencie robi się przy okazji specjalizacji). Ba może nawet więcej niż Ty, bo póki co Captoprilu podać nie możesz. Ministerstwo Zdrowia miało coś z tym zrobić i ujednolicić listę leków ale zajęło się reformą ochrony zdrowia i jakoś zapomniało. Kiedyś pewnie sobie przypomni.

poza tym bycie kierownikiem zespołu niesie za sobą o wiele większą odpowiedzialność bo ten kto się podpisuje na karcie wyjazdowej ponosi wszelkie konsekwencje działań podjętych przez siebie samego jak i przez zespół którym kieruje(np przed sądem}.

nie wszelkie. Jak pielęgniarka poda Captopril i pacjentowi coś się stanie odpowiada tylko ona. Każdy odpowiada w zakresie swoich uprawnień zawodowych.

Jeśli pielęgniarka pracuje dłużej to zarabia więcej. Proste. Bycie kierownikiem nie ma tu nic do rzeczy.

Maciej S. napisał:

nie wszelkie. Jak pielęgniarka poda Captopril i pacjentowi coś się stanie odpowiada tylko ona. Każdy odpowiada w zakresie swoich uprawnień zawodowych.

no to gratuluję pracy w takim zespole w którym każdy robi co chce podaje leki jakie uważa za stosowne a kierownik zespołu zatwierdza te działania własnym podpisem

Jak ma kurs może to samo co Ty

ile pielęgniarek ma \"kurs\"?...no ile????

Jeśli pielęgniarka pracuje dłużej to zarabia więcej. Proste. Bycie kierownikiem nie ma tu nic do rzeczy.

no taaaa
jeżeli to jest dla Ciebie takie proste to.....czyli im dłużej tym lepiej?

Witam Wszystkich Ratowników Medycznych i Ciebie maciej. S , miałem nie tak dawno przykre doświadczenie na stronce Ratownika Medycznego i doszedłem do wniosku , że nie warto się spierać , o coś co jest nierealne , bądźmy rozsądni i poruszajmy tematy w których na wzajem sobie na pewno pomożemy w wymianie doświadczeń . Dziękuję za uwagę i Życzę miłych i zrozumiałych Postów na tej stronce . Pozdrawiam całą Brać Ratowniczą .

Poco się spierać. Ratownikiem jest być super ALE tylko dla idei ratownictwa czyli pomagac w potrzebie, BO zarobki to są marne a odpowiedzialność ogromna a nikt z nas nie wie co nam przyjdzie przeżyć co zobaczyć i w jakiej akcji ratowniczej wziąć udział. Pozdrawiam i życze wszystkim ratownikom aby zawsze wracali z dyżuru szczęśliwi i spełnieni wiedząc że zrobili wszystko co można było zrobić!!!!!!!!!!!

no to gratuluję pracy w takim zespole w którym każdy robi co chce podaje leki jakie uważa za stosowne a kierownik zespołu zatwierdza te działania własnym podpisem

Znam osoby, z którymi pracuję i wiem co potrafią. Niektóre pielęgniarki zajmują się tylko robieniem zastrzyków i mierzeniem ciśnienia bo do niczego innego się nie nadają.

ile pielęgniarek ma \"kurs\"?...no ile????

sporo
A ilu ratowników potrafi porządnie odbarczać odmę lub zrobić konikopunkcję? No i ilu robiło w \"warunkach bojowych\" w pracy.

jeżeli to jest dla Ciebie takie proste to.....czyli im dłużej tym lepiej?

bo to jest proste. W skład twojej pensji wchodzi kilka komponentów. Jednym z nich może być tzw. dodatek stażowy. Pensja zależy też np. od wykształcenia - pielęgniarka z kursem kwalifikacyjnym może zarabiać mniej od tej ze specjalizacją.

Sam bywam kierownikiem zespołu - raz jestem nim ja, raz kolega i on zarabia więcej bo ma dłuższy czas pracy. Mnie to generalnie nie przeszkadza.

nie mówię o składowych pensji tylko o stawce zasadniczej ta właśnie stawka różni się o ok 200 zł mimo że grupa zaszeregowania jest taka sama(XIV)a dodatki oczywiście każdy ma takie ile np lat przepracował itp.Jeszcze raz to powiem chodzi mi tylko o sprawiedliwe czyli równe wynagradzanie za pracę wymagająca porównywalnych kompetencji.I nie winą obarczam pielęgniarki(jak w każdej grupie zawodowej są lepsze i gorsze)lecz dyrekcję która zdaje się nie dostrzegać(mam wrażenie że celowo)istnienia ratowników medycznych którzy to właśnie generują najwyższe oszczędności a wynagradzani są najniżej ze wszystkich zawodów medycznych,nawet położne o których ustawa o PRM nawet nie wspomina pracujące w zespołach wyjazdowych mają stawkę zasadniczą wyższą niż ratownicy!!!Na moją prośbę o wyrównanie stawki zasadniczej dyrekcja odpowiedziała że \"zajmie się tą kwestią przy najbliższej regulacji płac....\"dodam że tych regulacji było już kilka...Pozdrawiam