RADIOSTACJE W AMBULANSACH

Witam Dyspozytora.
Nie no ten model jest w standardowym urzyciu w jednej z dwóch przewozówek i muszę dodać że to jest nowszy model. Jeżeli mi się uda to zrobię zdjątko Radmora ciut starszego. Dla przybliżenia wielkości radia przynajmniej starszemu pokoleniu - to można je porównać do radiomagnetofonu \"kasprzak\" ewentualnie \"grundig\" no może jest nawet wieksze.
Jeżeli chodzi o radio - patrz zdjęcie Dyspozytora- to u mnie całkiem znośnie sie na nim pracuje chociaż zawodzi na dużych odległościach.
Pozdrawiam.

A i szybka instrukcja obsługi - od lewej ,pokrętło siły głosu, zasilanie, kolejne nie działają, potem diody jedna odbiór druga nadawanie, trzecia nie wiem, wyświetlacz dla wszystkich oczywiste i na koniec magiczny przełącznik kanałów z szaleńczym zakresem aż 9.
Pozdrawiam.

To Może się trochę rozpiszę w tym temacie bo z szeroko rozumianą łącznością jestem za pan brat.
To jedno z moich hobby
Postaram się napisać wyczerpująco i zrozumiale
Faktem jest że w większości stacji jak i ambulansów zamontowane są radia Motoroli. Są to radia praktycznie niezniszczalne idioto-odporne i przede wszystkim sprawdzone w boju.
Ustawa mówiąca a wyposażeniu karetek nie mówi o tym jakie to ma być radio. (producent itd)i mało tego nie wymaga radia na stanie karetki podczas odbioru nowego samochodu,stąd te rozbieżności.Jeżeli w specyfikacji zamówienia nie było radiostacji to po prostu karetka przyjedzie bez niego.
Wymagana w ustawie jest tylko antena.
Jeśli stacja jest mała i powiedzmy sobie szczerze niskobudżetowa to czasami montuje się to co jest na stanie stacji często ze starego wodzidła.

Jeśli chodzi o zasięg to już całkiem inna sprawa.
Przydziałem Częstotliwości jak i parametrów danych radiostacji w Polsce zajmuje się Urząd Komunikacji Elektronicznej i on także wydaje pozwolenia na Użytkowanie radiostacji a co za tym idzie ustala ich parametry.
Przyjętą normą jest moc nadawcza radia ograniczona do 10 Wat (Motorola potrafi wydusić z siebie 25 W)
I to w głównej mierze przekłada się na zasięg.
Kolejnym parametrem będzie wysokość umiejscowienia anteny na stacji pog.
Im wyżej nad ziemią tym lepiej , potem weźmy pod uwagę górzystość terenu, zabudowanie jak i zakłócenia.

Nie wnikając mocniej w fizykę i technikę optymalną odległością kontaktu stacji z ambulansem w średniej wielkości mieście z 10 wat jest jakieś 15 km.Ale może się zdarzyć że wjedziemy w uliczkę 5 km od stacji i kontakt się urwie albo będzie zaszumiony jest to całkowicie normalne.

Trochę inaczej przedstawia się sytuacja w większych miastach gdzie jest sieć przemienników. Na pewno Warszawa Wrocław Białystok Łódź być może inne miasta także. Tam znane są łączności w dobrych warunkach około 50 Km bez większych problemów.

Dla przykładu podam że Warszawski Cpr słychać bez przeszkód w Wołominie Zegrzu Otwocku i kilku innych okolicznych Mieścinkach.