- Posty: 348
- Otrzymane podziękowania: 0
RADIOSTACJE W AMBULANSACH
- Tytus
- Autor
- Wylogowany
- Lider
Mniej
Więcej
2008/11/14 12:59 #1527
przez Tytus
RADIOSTACJE W AMBULANSACH was created by Tytus
Witam Wszystkich , podjąłem ten temat celowo , ponieważ nurtuje mnie sprawa radiostacji w karetkach , jakie u Was są radiostacje i czy słyszalność jest idealna , czy brak kontaktu jako takiego z dyspozytorem - dyspozytorką . Pozdrawiam Brać Ratowniczą .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- mangus
- Wylogowany
- Moderator
- dum spiro spero
Mniej
Więcej
- Posty: 153
- Otrzymane podziękowania: 1
2008/11/15 13:57 #1528
przez mangus
mangus
[color=]Śmierć stabilizuje stan pacjenta[/color]
Replied by mangus on topic Odp.:RADIOSTACJE W AMBULANSACH
Witam Tytus
Jeżeli chodzi o moją stację to głównie Motorole - przewoźnbe jak i nasobne. W przypadku nasobnych czyli przenośnych to wpada się w dziury bez zasięgu. W dwóch starych przewozówkach są archaiki Radmory wielkości hmmm - trochę większe niż pódełko na buty - ale wbrew pozorom są jeszcze sprawne. Myślę, że chyba w obecnych czasach z łącznością nie jest źle.
Pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o moją stację to głównie Motorole - przewoźnbe jak i nasobne. W przypadku nasobnych czyli przenośnych to wpada się w dziury bez zasięgu. W dwóch starych przewozówkach są archaiki Radmory wielkości hmmm - trochę większe niż pódełko na buty - ale wbrew pozorom są jeszcze sprawne. Myślę, że chyba w obecnych czasach z łącznością nie jest źle.
Pozdrawiam.
mangus
[color=]Śmierć stabilizuje stan pacjenta[/color]
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Tytus
- Autor
- Wylogowany
- Lider
Mniej
Więcej
- Posty: 348
- Otrzymane podziękowania: 0
2008/11/16 13:53 - 2008/11/17 14:45 #1530
przez Tytus
Replied by Tytus on topic Odp.:RADIOSTACJE W AMBULANSACH
Witam wszystkich , magnus , nie bez kozery podjąłem temat radiostacji , bo jest to bardzo poważna kwestia , pamiętam jak wieźliśmy do Łodzi pacjenta i zepsuła nam się pod miastem Łódź karetka i nie mogliśmy się połączyć z dyspozytornią z jakąkolwiek dzielnicą , ponieważ w Łodzi nie posługują się radiami na kanały , tylko na kolory , mam nadzieję , że wiesz magnus o co chodzi , ale w związku z tym , że nie było jeszcze telefonów komórkowych , musieliśmy szukać po miejscowości telefonu stacjonarnego , aż po paru ładnych minutach skontaktowaliśmy się i podjechała karetka techniczna i z holowali nas do najbliższego szpitala . Tak właśnie wyglądała sprawa z naszymi radiostacjami . Jest jeszcze jedna kwestia , gdybyśmy wieźli pacjenta z zagrożeniem życia , to była by klapa na całego . Piszę z czasów ,kiedy nie mieliśmy śmigłowców do dyspozycji , były to lata 70-te . Pozdrawiam wszystkich .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- mangus
- Wylogowany
- Moderator
- dum spiro spero
Mniej
Więcej
- Posty: 153
- Otrzymane podziękowania: 1
2008/11/16 15:24 #1532
przez mangus
mangus
[color=]Śmierć stabilizuje stan pacjenta[/color]
Replied by mangus on topic Odp.:RADIOSTACJE W AMBULANSACH
Witam Tytus.
Może to i wstyd się przyznać ale nie wiem o co chodzi z tymi kolorami. Lata 70-te to moje wczesne dzieciństwo - więc wtedy interesowałem się raczej zabawkową karetką.
Tytus gdybyś mógł przybliżyć kwestię owych kolorów to byłbym wdzięczny. Fakt to już historia- ale temat dość interesujący.
Pozdrawiam.
Może to i wstyd się przyznać ale nie wiem o co chodzi z tymi kolorami. Lata 70-te to moje wczesne dzieciństwo - więc wtedy interesowałem się raczej zabawkową karetką.
Tytus gdybyś mógł przybliżyć kwestię owych kolorów to byłbym wdzięczny. Fakt to już historia- ale temat dość interesujący.
Pozdrawiam.
mangus
[color=]Śmierć stabilizuje stan pacjenta[/color]
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ricko1st
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 2
2008/11/16 16:37 #1534
przez ricko1st
Najlepsi niech będą przygotowani na najgorsze !
Replied by ricko1st on topic Odp.:RADIOSTACJE W AMBULANSACH
Witam!
W \"moim\" Pogotowiu 100% sprzętu łącznościowego oparto na sprzęcie Motoroli.
Z nawiązaniem kontaktu radiowego (z racji terenu-góry) bywa różnie,ale na ogół nie ma powodu do narzekań.
W porównaniu z archaicznymi Radmorami to teraz jest \"miodzio\"!
Pozdrawiam!
W \"moim\" Pogotowiu 100% sprzętu łącznościowego oparto na sprzęcie Motoroli.
Z nawiązaniem kontaktu radiowego (z racji terenu-góry) bywa różnie,ale na ogół nie ma powodu do narzekań.
W porównaniu z archaicznymi Radmorami to teraz jest \"miodzio\"!
Pozdrawiam!
Najlepsi niech będą przygotowani na najgorsze !
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Tytus
- Autor
- Wylogowany
- Lider
Mniej
Więcej
- Posty: 348
- Otrzymane podziękowania: 0
2008/11/17 14:41 - 2008/11/17 14:41 #1539
przez Tytus
Replied by Tytus on topic Odp.:RADIOSTACJE W AMBULANSACH
Witam Cię magnus , nie jest żadnym wstydem dla Ciebie nie znać radiostacji z lat 70-80 -tych , kiedy sam piszesz , że bawiłeś się jeszcze zabawkowymi karetkami , ale starsi w moim wieku , pamiętają takie radiostacje , przynajmniej w mieście Łodzi . W m. Łodzi , nie posługiwano się kanałami w radiolce , tylko zamiast kanałów były kolory - zamiast cyferek od 1-0 , to były różne kolory od 1-0 . Tak , że jak przyjechałeś z Polski do Łodzi i jak sobie przypominam do Warszawy , to nie połączyłeś się ze swojej radiostacji z nimi , nawet na kanale ogólnopolskim , takie mieli kiedyś radiostacje , dlaczego tak było , tego nie jestem w stanie Ci wytłumaczyć .Teraz w Ratownictwie są lepsze radiostacje pod względem słyszalności , i jak zauważyłem , to czym mniejsza radiostacja tym silniejszy tzn. lepszy odbiór . Kiedyś np. nie było przenośnych , teraz są i bardzo dobrze , bo jeżeli masz udać się do pacjenta na piechotę w odległości 1-go km . to przynajmniej nie tracisz kontaktu z kierowcą , czy dyspozytornią , żeby w razie takiej potrzeby wezwać inne służby Ratownicze . Pozdrawiam Brać Ratowniczą .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Czas generowania strony: 0.148 s.