- Posty: 58
- Otrzymane podziękowania: 0
- FORUM
- Kategorie forum
- Ratownictwo Medyczne
- Edukacja, doskonalenie zawodowe
- Egzaminy zawodowe, materiały
- zadanie praktyczne na egzaminie
zadanie praktyczne na egzaminie
- legumina
- Wylogowany
- Aktywny
co do "Bachora"
wiesz co ale jak czlowiek był an praktykach siedział widział i słyszał jak sie zachowuja niktórzy pracownicy szpitala
to sie zastanawiał czy ejst w stajni czy w oborze
tak sie do nich zwracano do ludzi
wiec wiesz .....
czym skorupka za młodu nasiąknie ....
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- legumina
- Wylogowany
- Aktywny
- Posty: 58
- Otrzymane podziękowania: 0
Pytanie co do defibrylacji-Czy ustawialiście energie rzeczywiste czy umowne.
I jeszcze jedno czy myślicie że może sie pojawić defibrylacja u dziecka wogóle:w szkole mamy łyżki przystosowane do defibrylacji dla dzieci ,ale jeśli ściagniemy nakładki dla dorosłych to nie można tych łyżek odłożyć na miejsce wiec trudno sobie to wyobrazić jak to możnaby wykonać z zachowaniem bezpieczeństwa,na dodatek w szkole nie ma fantomu dziecka przystosowanego do defibrylacji chyba że egzaminatorzy coś przywiozą.
Co do kardiowersji to wątpliwe czy bedzie,bo zabieg na zlecenie lekarza tak jak cewnikowanie,ale nie można wykluczyć że może sie pojawić
wiesz co do kardiowersji
to jak w projekcie masz ewidentne wskazanie do kardiowersji to moj drogi forumowiczu jest coś takiego jak kontakt z lekarzem kooordynatorem cpr
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Ejejko
- Wylogowany
- Powracający
- Posty: 28
- Otrzymane podziękowania: 0
'"Ejejko napisał:
bachor było "potocznie" i nie mów mi że w pogotowiu takich słów nie uywają bo słyszałam o wiele wiele gorsze wiec uwierz mi bachor na słownictwo pogotowiane to pieszczotliwie jest w porównaniu ze " starą liscią" " bo co jedziemy przeciez i tak zdycha na raka" " laleczka w szpilkach do jebania" itd... wiec bachor jest dla Ciebie tragedią?! słodko.
No to gratuluję przykładu. Dopóki pracowałam, a dodam, że z ludźmi na poziomie, nigdy nie słyszałam takich określeń. Dlaczego chcesz zostać RM? Bo jeśli dlatego, żeby pomagać ludziom, to trzeba ich przede wszystkim szanować. Przynajmniej za moich czasów nam to wpajano.
A wierz mi, że jakbyś przyjechała do mojego dziecka i usłyszałabym takie słownictwo, miałabyś problem i to duży...
Patrząc na takie właśnie wypowiedzi w razie "W" będę bała wezwać się karetki, że po 1. zostanę nazwana "starą rurą" w najlepszym wypadku i do tego nie zostanę zaopatrzona, bo w szkole tego nie uczyli a na szczęście na egzaminie tego nie było.
Uogólniasz i to bardzo...szanję ludzi chociażby dlatego,że sa ludźmi i nigdy ich nie obrażam, nie mówię takich zwrotów prosto w twarz, więc uwierz mi oceniając ludzi po wpisie "bachor" przesadzasz oceniasz po okładce... i ciekawa jestem jak Ty w niektórych przypadkach, do ludzi odnosisz się w myślach, bo napisanie bachor to jedno a do dziecka nie pwoeidziałabym nigdy, dzieci są najcenniejsze, a słowo bachor nie jest tragedią, ale oczywiscie już trzeba wypisac ze nie wezwiesz pogotowia bo nie zaopatrzą itd.. a nie wzywaj nikt Ci nie karze.. i Twoje dziecko rozmawiajac z rówieśnikiem okeślając Ciebie " a bo moja Stara..." to chyba ma ostro przerąbane jak sie o tym dowiesz... strasznie uogólniasz, przesadzasz i hiperbolizujesz.. a domyslam się że "82" to Twój rok urodzenia, więc młoda kobieta jesteś, a zachowujesz się jakbyś przeżyła conajmiej 70 lat i wszystko Ci przeszkadza. Wszytskeigo dobrego w życiu zdrowia przede wszystkim, za bachora który tak bardzo Cię uraził, przepraszam
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Ania82
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 217
- Otrzymane podziękowania: 1
Ania82 napisał:
co do "Bachora"
wiesz co ale jak czlowiek był an praktykach siedział widział i słyszał jak sie zachowuja niktórzy pracownicy szpitala
to sie zastanawiał czy ejst w stajni czy w oborze
tak sie do nich zwracano do ludzi
wiec wiesz .....
czym skorupka za młodu nasiąknie ....
Jesteśmy istotami myślącymi i nie powinniśmy powielać zachowań ludzi, którzy nie zachowują się "najlepiej".
U mnie na praktykach jakoś nie słyszałam nic takiego, ani tym bardziej w pracy.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Kamil
- Wylogowany
- Początkujący
- Posty: 13
- Otrzymane podziękowania: 0
Osobiście preferuje defibrylacje
czas pokaże
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Bizon301
- Wylogowany
- Powracający
- Posty: 34
- Otrzymane podziękowania: 0
w szkole mamy łyżki przystosowane do defibrylacji dla dzieci ,ale jeśli ściagniemy nakładki dla dorosłych to nie można tych łyżek odłożyć na miejsce wiec trudno sobie to wyobrazić jak to możnaby wykonać z zachowaniem bezpieczeństwa,na dodatek w szkole nie ma fantomu dziecka przystosowanego do defibrylacji chyba że egzaminatorzy coś przywiozą.
Należy używać łyżek defi brylatora w największym
rozmiarze lub elektrod samoprzylepnych, które pasują do
rozmiaru klatki piersiowej niemowlęcia lub dziecka, w pozycji przednio-bocznej lub przednio-tylnej. Istotne jest, aby
łyżki lub elektrody nie dotykały jedna drugiej
"W Tybecie mówimy, że wiele różnych chorób można wyleczyć jednym lekarstwem miłością i współczuciem. Są one pierwotnym źródłem ludzkiego szczęścia i ich potrzeba leży w samej istocie naszej egzystencji."
XIV Dalajlama
Bo czasem wystarczy wysłuchać...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FORUM
- Kategorie forum
- Ratownictwo Medyczne
- Edukacja, doskonalenie zawodowe
- Egzaminy zawodowe, materiały
- zadanie praktyczne na egzaminie