- Posty: 5
- Otrzymane podziękowania: 1
Dyplom!!
- Lamia
- Wylogowany
- Początkujący
Mniej
Więcej
2008/06/05 19:51 #919
przez Lamia
Replied by Lamia on topic Odp.:Dyplom!!
Witam ponownie. Masz rację intubacja fantomu nie jest trudna. Na \"żywym materiale\" z pewnością nie będą zdawać. Wiem też, że ośrodki egzaminacyjne mają przygotować dwa fantomy: jeden do BLS-u (taka zwykła Anka), drugi wielofunkcyjny, m.in. do ALS-u (ten, który zakupiło ministerstwo na Wydziały Ratownika Medycznego). Pozdrawiam.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- AlaRM
- Wylogowany
- Aktywny
Mniej
Więcej
- Posty: 43
- Otrzymane podziękowania: 0
2008/06/05 21:26 #920
przez AlaRM
Replied by AlaRM on topic Odp.:Dyplom!!
Intubowałam juz żywego na bloku.I wolałabym zywego,Niż naszego fantomasa w szkole,ktory kosztował 4tysiaki a jest do bani,jesli chodzi o wszystkie czynnosci związane z nim.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- 1961
- Wylogowany
- Początkujący
Mniej
Więcej
- Posty: 14
- Otrzymane podziękowania: 0
2008/06/06 07:04 #921
przez 1961
Replied by 1961 on topic Odp.:Dyplom!!
Doskonale znam stres przed...Tylko za pewni siebie się nie boją a to zła cecha.Przy ratowanym pacjencie już nic się nie liczy tylko niesienie fachowej pomocy oraz chęć ciągłego podnoszenia umiejętności i poszerzania wiedzy.Co do intubacji na fantomie to bez tej formy nikt nie zdobędzie umiejętności opanowania tej trudnej sztuki tym bardziej że w pracy na szczęście dla naszych współbraci którym generalnie życzymy zdrowia nie dochodzi aż tak często do intubacji.Życzę wszystkim przyszłym ratownikom powodzenia na egzaminach.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Lamia
- Wylogowany
- Początkujący
Mniej
Więcej
- Posty: 5
- Otrzymane podziękowania: 1
2008/06/06 19:45 - 2008/06/06 19:47 #923
przez Lamia
Replied by Lamia on topic Odp.:Dyplom!!
Tak, tak... właściwa dawka stresu mobilizuje człowieka do walki, ale nadmiar może sparaliżować. Do każdego egzaminu trzeba się przygotowywać. Ja myślę tak: jeżeli ktoś przez 2 lata w szkole nie \"zbijał bąków\", to i egzamin zda; jeżeli natomiast ktoś przez ten czas nic nie robił a zaliczenia traktował na zasadzie 3xZ na to ma problem. Z drugiej strony \"pozwolenie\" na ratowanie życia to nie kaszka z mleczkiem. Jeżeli ktoś zdecydował się na ten zawód i traktuje go powaznie to wie, że uczyć się będzie całe swoje zawodowe życie. Pozdrawiam.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Moderatorzy: Ania82, ricko1st, mangus
Czas generowania strony: 0.248 s.