Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

"Ewa Kopacz jest gorsza od Kadafiego i bakterii E.coli" - między innymi takie słowa padały podczas pikiety przed Urzędem Wojewódzkim w Opolu. Okołu 40 osób z Polskiej Partii Pracy Sierpień 80 i Wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80 sprzeciwiało się dopuszczaniu prywatnych firm do usług ratownictwa medycznego. Zobacz film i zdjęcia z manifestacji!

Padały również zarzuty w stronę wojewody opolskiego. – Mamy do czynienia z chorą polityką zdrowotną na szczeblu centralnym, ale też tutaj. Panie wojewodo, strach byłoby powierzyć panu kierowanie budką z hot-dogami, a co dopiero ratownictwem medycznym na połowie tego obszaru. Nikt nie może uwłaszczać się na publicznej służbie zdrowia – przekonywali manifestanci.  

Pod nieobecność wojewody poprosiliśmy o skomentowanie sprawy dyrektora jego biura, Szymona Ogłazę. – Zakładanie z góry, że publiczny, czy niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej będzie gorzej wykonywał zadania po tym, jak od kilku lat taki system funkcjonuje i nagłe tworzenie jakiejś rzeczywistości, że oto z powodu działań wojewody Wilczyńskiego czy minister Kopacz są niepubliczne ZOZ-y do kontraktowania, jest nieporozumieniem. Ten system funkcjonuje od kilku lat – mówi Szymon Ogłaza.

Manifestacja trwała około 20 minut i nie wzbudziła zainteresowania ani urzędników, ani przechodniów.

Aneta Skomorowska (oprac. Wanda Kownacka)

Źródło: radio.opole.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

walter
+2 #1 walter 2011-06-26 11:22
chyccie sie jakiejs innej roboty panowie.
Zgłoś administratorowi
ww61
-3 #2 ww61 2011-06-26 18:47
Przyznam,że dziwi mnie bardzo mało zrozumiała postawa,że wkłada się do jednego worka wszystkie prywatne firmy zapominając,że istnieją nasze z Polski,które nie zamierzają wywieźć kapitału poza granicę kraju oferując zarazem godziwe zarobki,choć grozi za pracę w nich umieszczenie na czarnej związkowej liście na której jestem
Pozdrawiam
Zgłoś administratorowi
koszyczek112
+1 #3 koszyczek112 2011-06-26 20:29
witam sprawa jest tego typ że najlepiej jest coś dobrze wyposażyć w nowoczesny sprzęt wyremontować pomieszczenia i co i sprzedać za symboliczną złotówkę mówiąc że jest z pożytkiem dla wszystkich bo tabor i tak był stary pomieszczenia nie spełniające wymogów a kontrakt i tak był mały pozdrawiam
Zgłoś administratorowi
ww61
-2 #4 ww61 2011-06-26 20:57
Sprawa wcale nie jest taka prosta jak się wydaje.Zacznijm y od tego,skąd wzięły się konkursy?Czy stało się tak z winy ratowników?Dlac zego jak słusznie zauważył kolega marcin 1975rm konkursy najbardziej bolą ratownictwo w szpitalach powiatowych?Dla czego koledzy,którzy słusznie chcieli by wcielić swoje wizje nie wiedzą jak trudno jest zorganizować spełniające normy ratownictwo zapominając o logistyce kadrach itd.Pieniędzy na ratownictwo jest dużo ale czy te pieniądze to tylko nasze płace?Dlaczego więc WSPR mają kłopoty finansowe?Czy to nasza wina,że NFZ ni chce tworzyć stacji wojewódzkich?Ni e prywatnym firmom to tak dla europejskich ich konkurentom.Roz umiem frustrację kolegi netze bo po kilkudziesięciu latach w ratownictwie przydał by nam się psycholog
Pozdrawiam
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account