Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego i Inspekcja Pracy zakończyły już kontrole w Stacji Pogotowia Ratunkowego SPZOZ w Białej Podlaskiej. Przeprowadzono je po skargach ratowników na mobbing ze strony dyrektora.
Ratownicy zarzucają Romanowi Filipowi dyskryminację i zastraszanie i żądają jego odwołania. Na razie marszałek woj. lubelskiego oddelegował Michała Jedlińskiego, aby pokierował jednostką przez kilka miesięcy, na zastępstwo. Romana Filipa wysłano na zaległy urlop. Jednocześnie w pogotowiu przeprowadzono kontrole - informuje "Dziennik Wschodni".
Jak zaznacza Beata Górka rzecznik prasowy marszałka, kontrola UMWL nie dotyczyła mobbingu, bo urząd nie ma takich narzędzi. Kontrolowane było natomiast funkcjonowanie pogotowia jako jednostki.
Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie swoją kontrolę zakończył z kolei 3 sierpnia. Do pracodawcy zostały skierowane wnioski dotyczące opracowania i wdrożenia wewnętrznych procedur, w celu realizacji prawnego obowiązku przeciwdziałania mobbingowi.
Czytaj więcej: pulshr.pl