Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Anna Trembowska od ponad roku stara się wyjaśnić, dlaczego jej mąż nie żyje. Prokuratura, która sprawdzała, czy zawiniło sejneńskie pogotowie, nie znalazła w jego działaniach znamion czynu zabronionego.
- To prawda, mąż był osobą starszą, schorowaną, ale to nie znaczy, że miał umrzeć - mówi Anna Trembowska z Sokółki.

Ma wątpliwości, co do sposobu, w jaki udzielało mu pomocy sejneńskie pogotowie. Uważa, że w pewnym momencie zaniechano ratowania męża. Tego stanowiska nie podziela prokuratura, która właśnie umorzyła śledztwo w tej sprawie. Trembowska złożyła zażalenie. - Będę walczyć do końca - zapowiada.

Więcej informacji: wspolczesna.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account