Lekarze Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego w Poznaniu wszczepili dwóm pacjentom kardiowertery-defibrylatory, które służą do rozpoznawania wystąpienia migotania przedsionków. Według szpitala to najprawdopodobniej pierwsze użycie nowej wersji tych urządzeń w Polsce.
Kardiowerter-defibrylator monitoruje pracę serca i potrafi przywrócić jego prawidłowy rytm w przypadku wykrycia arytmii komorowej. Wszczepialne urządzenie jest miniaturową wersją defibrylatora stosowanego w ratownictwie. W Poznaniu wszczepiono chorym niestosowaną dotąd w Europie wersję kardiowertera-defibrylatora.
"Zabiegi wszczepienia tych urządzeń są wykonywane w Polsce od ok. 20 lat. Tym razem wszczepiliśmy kardiowerter-defibrylator jednojamowy, który potrafi z dużą precyzją rozpoznać migotanie przedsionków. Do tej pory rozpoznanie tego rodzaju arytmii przy użyciu urządzeń wszczepialnych było zdecydowanie bardziej skomplikowane, wymagało urządzeń dwujamowych" - powiedział PAP dr hab. Przemysław Mitkowski z Kliniki Kardiologii Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Jak podkreślił, ryzyko migotania przedsionków u chorych z niewydolnością serca jest wysokie i ta arytmia zwiększa wielokrotnie ryzyko udarów mózgu. Zabiegom poddanych zostało w poniedziałek dwóch mężczyzn w wieku 66 i 67 lat.
Czytaj więcej: wyborcza.pl