Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Dyspozytor medyczny, który błędnie wysłał karetkę pogotowia do Kamionki Małej w powiecie nowosądeckim zamiast do miejscowości o tej samej nazwie w powiecie limanowskim został odsunięty od pracy.

Pomoc dotarła na miejsce za późno, w wyniku czego 58-latek najprawdopodobniej zadławił się jedzeniem zmarł. W toku postępowania wyjaśniającego ustalono, że dyspozytor nie dopytał osoby wzywającej karetkę, o którą Kamionkę chodzi i wysłał ratowników nie do tej Kamionki, co trzeba. - To doświadczony dyspozytor z ponad 20-letnim stażem. Był wypoczęty, bo do pracy przyszedł na godzinę 19, a całe zdarzenie miało miejsce o godzinie 20.26. Nie potrafi wyjaśnić, dlaczego się pomylił.

System w tym czasie pracował prawidłowo i na ekranie monitora wyświetlone zostały dwie Kamionki Małe. Dyspozytor powinien był zaznaczyć właściwą - mówi Kazimiera Kunecka, dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie, przy której działa dyspozytornia obsługująca południowo-wschodnią część Małopolski. Mężczyzna nie będzie już pracował jako dyspozytor. Trwa postępowanie prokuratorskie, które wyjaśni przyczynę zgonu 58-latka.

Źródło: gazetakrakowska.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account