– Straż pożarna to nie tylko gaszenie pożarów, ale przede wszystkim niesienie pomocy dla drugiego człowieka - przekonuje ks. Lech Klejmont, który na własną rękę postanowił stworzyć pierwszą w regionie parafialną straż pożarną - poinformował tvn24.pl
Na ochotnika zgłaszają się zarówno starsi jak i młodzież. Mimo, że parafialni strażacy nie mają jeszcze profesjonalnych "sikawek" założyli już własną orkiestrę.
Pierwsza parafialna OSP w Malborku liczy na razie około 30 osób.
Czytaj więcej: tvn24.pl