Ich samochody mogą dotrzeć tam, gdzie inne służby ratunkowe nie dają już rady. Gdy trzeba zapewnić zabezpieczenie medyczne w ciężkim terenie, do akcji wkracza dolnośląska grupa Medyk 4x4 która specjalizuje się w pracy w nietypowych warunkach.
Zaczęło się od pasji do off-roadu. Paweł Storto, szef wrocławskiej Grupy Ratownictwa Specjalistycznego Medyk 4x4 złapał bakcyla kilka lat temu. Jego kolega, serwisant jednej z polskich załóg startujących w Rajdzie Dakar, namówił go do zaangażowania się przy zabezpieczaniu medycznym jednej z rund mistrzostw Polski w rajdach terenowych.
Więcej: centrumpr.pl