Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 


Decyzją wojewody, 10 lipca ma zostać zlikwidowana dyspozytornia ratownictwa medycznego w Elblągu. Jednak nadal trwają zabiegi, by ją utrzymać. Młodzi Demokraci zapowiadają w tym tygodniu wizytę w Olsztynie, a także w Warszawie, w Ministerstwie Zdrowia.

Wojewoda Marian Podziewski podjął pod koniec ubiegłego roku decyzję o likwidacji dyspozytorni ratownictwa medycznego działających w kilkunastu miastach powiatowych. Jedyną, główną dyspozytornią ma być ta w Olsztynie - Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego. Procedura „wchłaniania” trwa.
Jednak na likwidację dyspozytorni w Elblągu nie zgadzają się ani mieszkańcy, ani władze miasta (prezydent zwrócił się do wojewody z prośbą o przeanalizowanie tematu i zmianę stanowiska w tej kwestii). W tej sprawie interweniowała także Elżbieta Gelert, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Bezskutecznie.
Stowarzyszenie Młodych Demokratów przez miesiąc zebrało trzy tysiące podpisów pod sprzeciwem przeciwko likwidacji elbląskiej dyspozytorni. Członkowie Stowarzyszenia zabiegali o spotkanie z wojewodą. Bezskutecznie.

- W piśmie skierowanym do wojewody zawarliśmy obawy związane z likwidacją elbląskiej dyspozytorni – mówi Oliwier Pietrzykowski ze Stowarzyszenia Młodzi Demokraci. – Chodziło m.in. o to, że zabrakło konsultacji tej decyzji – w ramach dobrej woli, oczywiście; że brakuje geolokalizacji, procedur wdrażania zmian; że jedna dyspozytornia na cale województwo to za mało, i wreszcie, że nasze karetki nie są przystosowane do przejścia pod dyspozytornię wojewódzką. W odpowiedzi – kontynuuje Pietrzykowski – otrzymaliśmy od pana wojewody informacje o prowadzonych spotkaniach, w których uczestniczyli tylko urzędnicy i pracownicy placówek medycznych w Olsztynie (za wyjątkiem dyrektora szpitala powiatowego w Piszu, który brał udział w jednym spotkaniu). Były to spotkania o charakterze informacyjnym, a nie konsultacyjnym. Wojewoda nadmienił też, że zarówno władze Elbląga, jak i kierownictwo Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu zostały powiadomione o planowanej likwidacji dyspozytorni i nie wniosły sprzeciwu. Nie jest to do końca zgodne z prawdą – zauważa Oliwier Pietrzykowski. – Początkowo myślano bowiem, że informacja o zmianach w systemie ratownictwa medycznego jest tylko informacją. Że decyzja będzie jeszcze konsultowana. Po przeanalizowaniu dokumentów zarówno pan prezydent Elbląga, jak i pani dyrektor Gelert słali pisma do wojewody, w których wyrażali swoje zaniepokojenie i prosili o ponowną analizę sytuacji. Niestety, bezskutecznie.
Wojewoda warmińsko-mazurski swoją decyzję podtrzymuje i zgodnie z nią 10 lipca elbląska dyspozytornia zostanie zlikwidowana.
Podobne decyzje podjęto także w województwach pomorskim, kujawsko-pomorskim, świętokrzyskim i opolskim. Ale…
- W Gdańsku już wiadomo, że to nierealne, tym bardziej w sezonie turystycznym – mówi Oliwier Pietrzykowski. – Póki co, w województwie pomorskim działa 19 dyspozytorni powiatowych. Podobnie myślą w kujawsko-pomorskim. Tam też ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęto. Chodzi przecież o bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców. Musi bowiem działać dyspozytornia awaryjna. Na Warmii i Mazurach taką funkcję mogłaby pełnić dyspozytornia w Elblągu – wskazuje Pietrzykowski. – Tym bardziej, że sezon wakacyjny się rozpoczyna, będzie tłoczno na drogach i nad jeziorami.
Młodzi Demokraci zapowiadają, że w środę wybierają się razem z posłanką Elżbietą Gelert do Ministerstwa Zdrowia, a w czwartek pojadą do wojewody. Chcą spotkania i rozmowy.
- Pobudziliśmy do działania także nasze struktury w Ełku i w Olsztynie- mówi przedstawiciel Młodych Demokratów. – Nie ustajemy w zabiegach, bo decyzja wojewody jest dla nas martwiąca, nie była konsultowana z elbląskim środowiskiem, a poza tym nadal nie ma procedur wdrożeniowych.

Źródło: portel.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account