Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

W Czosnowie na trasie warszawskiej pikietowali wczoraj pracownicy Szpitala Powiatowego w Nowym Dworze Mazowieckim. Protest dotyczył likwidacji wyjazdowego ratownictwa medycznego placówki.

W pikiecie wzięli udział pracownicy szpitala oraz okoliczni mieszkańcy. Mazowiecki Oddział Wojewódzki NFZ ogłosił przetarg na świadczenia ratownictwa medycznego wykonywane od 1 lipca do końca lipca 2012 roku w ramach ratownictwa medycznego. W konkursie wzięły udział dwa podmioty: ratownictwo medyczne Szpitala Powiatowego w Nowym Dworze Mazowieckim oraz duńska firma Falk, która przetarg wygrała. Postępowanie konkursowe zostało rozstrzygnięte 31 maja br.
- Prywatny podmiot będzie wykonywał usługi zapisane w ustawie o państwowym ratownictwie medycznym, mimo że nasza oferta cenowa była niższa niż jego. I mimo zapisu w ustawie o zamówieniach publicznych, że wygrywa oferta najtańsza cenowo. Doszliśmy do wniosku, że tego nie można tak zostawić - zauważa Ryszard Kiełczewski, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" Regionu Mazowsze.
W związku z przejęciem usług przez firmę Falk dyrektor szpitala będzie musiał dokonać zwolnień. Może to dotyczyć około 80 osób - czyli wszystkich pracowników wyjazdowego ratownictwa medycznego. Oznaczać to będzie zarazem likwidację całego oddziału.

Pracownicy szpitala są rozżaleni. Jak tłumaczą, funkcjonowanie oddziału ratunkowego jest owocem wielu wyrzeczeń - braku podwyżek, rezygnacji z remontów. Tylko od stycznia br. oddział odnotował 2,3 tys. wyjazdów.
- Dziś mamy sześć karetek, które będą stać, pracownicy zostaną zwolnieni. Ci pracownicy pójdą do urzędu pracy i za to, że nie pracują, będą brać pieniądze publiczne. Czy nikt w tym kraju nie powie, jakie są skutki przejmowania firm polskich przez kapitał zagraniczny? Za chwilę trzeba będzie oddać policję i straż pożarną. Ja z pochodzenia jestem obcokrajowcem, ale patrzę na to i mówię: gdzie ci Polacy, czy oni śpią? Jak można pogotowie ratownicze oddać kapitałowi zagranicznemu? - komentuje dr Ahmed Jadou, dyrektor ds. lecznictwa Szpitala Powiatowego w Nowym Dworze Mazowieckim.
Mazowiecki Oddział Wojewódzki NFZ zapewnia, że Falk wygrał przetarg, gdyż był lepszy: spełniał kryteria na kontraktowanie usług ratownictwa medycznego określone przez prezesa NFZ. Posiada odpowiednie wyposażenie karetek, a kierowcy i personel mieli odpowiednie kwalifikacje.
Dyrekcja szpitala złożyła odwołanie od decyzji mazowieckiego oddziału NFZ. Jeżeli nie zostanie uwzględnione, pozostaje ścieżka odwoławcza do prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza.

Anna Ambroziak

Źródło: naszdziennik.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

shire
-2 #1 shire 2011-06-16 12:39
Niestety, muszę zmartwić Pana Kiełczewskiego, konkursy na ratownictwo medyczne nie podlegają prawom ustawy o zamówieniach publicznych. I w tym wszystkim tylko nagła złość mnie bierze, kiedy przypomnę sobie jak to niejaki Szarek z Solidarności, oddawał cześć minister Kopacz (można to było zobaczyć w trakcie konferencji na żywo nadawanej w TV), mówiąc jak to dobrze jest z polskim ratownictwem. Było to na dzień przed wielką manifestacją pracowników ratownictwa medycznego pod Ministerstwem Zdrowia w Warszawie. Było tam wielu ratowników z różnych miast Polski. Zorganizowanych wokół związków, stowarzyszeń, własnych zakładów pracy (transparenty mówiły za siebie). Solidarności tam nie było. Byłem, widziałem. Walka niewątpliwie słuszna. Pytanie tylko, czemu tak późno? I co na to, dzisiaj ma do powiedzenia Szarek?
Zgłoś administratorowi
irek
-1 #2 irek 2011-06-16 14:18
[quote name="shire"]Ni estety, muszę zmartwić Pana Kiełczewskiego, konkursy na ratownictwo medyczne nie podlegają prawom ustawy o zamówieniach publicznych. I w tym wszystkim tylko nagła złość mnie bierze, kiedy przypomnę sobie jak to niejaki Szarek z Solidarności, oddawał cześć minister Kopacz (można to było zobaczyć w trakcie konferencji na żywo nadawanej w TV), mówiąc jak to dobrze jest z polskim ratownictwem. Było to na dzień przed wielką manifestacją pracowników ratownictwa medycznego pod Ministerstwem Zdrowia w Warszawie. Było tam wielu ratowników z różnych miast Polski. Zorganizowanych wokół związków, stowarzyszeń, własnych zakładów pracy (transparenty mówiły za siebie). Solidarności tam nie było. Byłem, widziałem. Walka niewątpliwie słuszna. Pytanie tylko, czemu tak późno? I co na to, dzisiaj ma do powiedzenia Szarek
Dobrze wiemy że władza ta wysoko nad nami i ta niżej ma całe Ratownictwo powiem otwarcie w dupie
Zgłoś administratorowi
eren
0 #3 eren 2011-06-16 16:18
Wygrywa po prostu lepszy to po pierwsze a po drugie jakie 6 karetek chyba że licząc te 3 z których 2 stoją pod płotem zepsute i ta 1 przewozówka szpitalna .
Jak można pisać i mówić w tv o 6 ciu karetkach w rejonie które ratują nasze życie jak pracują i jeżdżą tylko 3 które są zakontraktowane przez NFZ do tej pory
Zgłoś administratorowi
m603
0 #4 m603 2011-06-16 23:44
Oddajmy wszystkie służby w prywatne ręce, a nie tylko ratownictwo. Niestety żyjemy w chorym kraju rządzonym przez bandę idiotów, którzy nie rozumieją, że na tym cierpi społeczeństwo!
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account