Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

ImageTragedia w jednej z oświęcimskich rodzin. Dwuletni chłopiec wypił rozpuszczalnik. Jego stan jest bardzo poważny.

Chłopczyk trafił do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu. Tu lekarze zdecydowali o jego przetransportowaniu helikopterem do Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Ligocie.

Policjanci prowadzący postępowanie ustalili wstępnie, że dziecko sięgnęło po pojemnik z niebezpieczną dla zdrowia substancją, stojący w szafce pod zlewozmywakiem w kuchni.

Źródło: faktyoswiecim.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

blondi1602
0 #1 blondi1602 2011-04-11 17:47
Biedny chłopczyk ;(

Ale to też wina rodziców ( MYŚLEĆ!!!)- przecież powinni pilnować dziecka.
Zgłoś administratorowi
Jendriu
0 #2 Jendriu 2011-04-11 22:39
Nie jesteś w stanie upilnować dziecka 24/7. Wina leży po stronie tego kto trzymał nieodpowiedni zabezpieczony rozpuszczalnik w miejscu dostępnym dla dziecka.
Zgłoś administratorowi
R05k
0 #3 R05k 2011-04-12 03:18
Racja małego ciekawego świata brząca ciężko upilnować, dlatego należy trzymać niebezpieczne substancje zabezpieczone i w miejscach niedostępnych.
Zgłoś administratorowi
blondi1602
0 #4 blondi1602 2011-04-12 15:26
No tak, ale dzieci trzeba mieć cały czas na oku, zwłaszcza te małe
A po za tym od kiedy dzieci bawią się w kuchni?
Nie raz pilnowałam siostrę ( 6lat) nigdy, ale to nigdy nie puszczałam jej do zabawy w kuchni. Przecież w kuchni może być choćby wrzątek. Moi rodzice są na to wyczuleni, bo jak mieszkaliśmy z dziadkami, to dziadek pozwalał bawić się w kuchni i siostra ( 10 lat) się oparzyła. Ma bliznę do dzisiaj. Nie ma zabawy w kuchni, od tego jest pokój dziecka ;)
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account