20 nowych karetek marki Mercedes typ 319 z automatyczną skrzynią biegów trafi do wrocławskiego pogotowia ratunkowego pod koniec września. Pojazdy będą jeździły w systemie całodobowym i - jak podkreśla dyrektor pogotowia Wincenty Mazurec - na pewno nie będą stały w garażach.
- Automatyczna skrzynia biegów pozwala na łatwiejsze poruszanie się właśnie w tak zatłoczonym mieście jak Wrocław. Kierowca nie musi się skupiać na przekładaniu biegów. Może się skupić wyłącznie na prowadzeniu ambulansu – tłumaczy Dariusz Matuszkiewicz, kierownik działu eksploatacyjno-technicznego pogotowia. Matuszkiewicz zna zalety nowych karetek.
- Podobne dwa mercedesy już jeżdżą po mieście. Te, które przyjadą do nas pod koniec września, będą się różniły tylko rozmieszczeniem sprzętu w pojeździe. Wsłuchujemy się w to, co sugerują ratownicy, aby karetka była wyposażona jak najbardziej ergonomicznie - mówi i dodaje: - Te pojazdy mogą wyciągnąć 160 km/h. Obecnie we wrocławskim pogotowiu w systemie ratownictwa medycznego jeździ 40 ambulansów, zaś 25 karetek czeka w rezerwie. Wincenty Mazurec dyrektor wrocławskiego pogotowia ratunkowego, podkreśla, że wszystkie nowe karetki będą przekazane do użytkowania. - 40 karetek, które działa w systemie całodobowym, jest usytuowanych w 19 lokalizacjach w mieście. Do każdego takiego miejsca przydzielimy nowy samochód. Być może jeden lub dwa ambulanse trafią do rezerwy, gdyż 30 procent ambulansów powinny stanowić pojazdy zapasowe - w razie wypadku czy awarii.
Czytaj więcej: gazetawroclawska.pl
Komentarze