Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Portal piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl informuje, że Samodzielny Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika wyciągnie konsekwencje służbowe wobec lekarza pogotowia i ratowników medycznych, którzy przywieźli pacjenta w worku na zwłoki. Użycie worka tłumaczyli względami sanitarnymi.

Jak mówi Ewa Tarnowska-Ciotucha, wobec pracowników zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe za niewłaściwe zastosowanie środków ochronnych.

- Są inne elementy wyposażenia karetki, które można użyć to takiego celu, np. czepki na głowę, rękawiczki, prześcieradła z podgumowanym spodem, może nie są aż tak skuteczne, ale można je w tym celu wykorzystać - wylicza rzecznik placówki.
Konsekwencje czekają też lekarza, który miał dyżur na szpitalnym oddziale ratunkowym i przyjmował pacjenta "z worka". To on w karcie wypisu napisał, że pacjent trafił do szpitala w zamkniętym worku, do tego, jak zaznaczył, prawdopodobnie - sądząc po ściśle zapiętym ubraniu - nie był zbadany.

Tymczasem, jak wynika z nagrania monitoringu na SOR, worek był zasunięty, ale tylko częściowo. Jak dotąd (do zdarzenia doszło 23 października) szpitalowi nie udało się wyjaśnić tych rozbieżności.

- Lekarz nie podjął dialogu z dyrektorem szpitala, nie tłumaczy swojego postępowania - podkreśla Ewa Tarnowska-Ciotucha.

Pacjent, który na SOR trafił w worku na zwłoki, to 56-letni Sławomir S. Mężczyzna, który - jak się okazało - miał 2,7 promila alkoholu, wypisał się nad ranem na własne żądanie. Sprawę jego transportu w worku na zwłoki i ewentualnego narażenia jego zdrowia i życia wy
jaśnia także Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Tryb.

Źródło: piorkowtrybunalski.naszemiasto.pl

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account