Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

„Skończmy z fikcją weekendowej pomocy medycznej w Polsce: zabierzmy pieniądze oddziałom nocnej pomocy i przekażmy je szpitalnym oddziałom ratunkowym”.

Iwona Hajnosz i Przemysław Wilczyński piszą w najnowszym „TP”, w jaki sposób głośne przypadki śmierci dzieci z ostatnich tygodni obnażają system ratownictwa medycznego w Polsce. System – uważają autorzy artykułu „Ratuj się, kto może” – zaczął trzeszczeć, gdy lekarze pierwszego kontaktu przestali zajmować się pacjentami po godzinach pracy (popołudniami, nocami i w weekendy), a obowiązek ten przeszedł na placówki świadczące nocną i weekendową pomoc.

„W papierach wszystko się zgadzało: wymogi Funduszu były wysokie, w nocnej przychodni miało być zatrudnionych po kilku lekarzy. Jaka jest rzeczywistość, pokazał przypadek w Skierniewicach: wedle wstępnych ustaleń kontrolerów Funduszu, zamiast trzech, w przychodni dyżurował tylko jeden, który odmówił przyjechania do Dominiki” – piszą autorzy artykułu, analizując krok po kroku tragedię 2,5 letniej Dominiki spod Skierniewic, która – wszystko na to wskazuje – padła ofiarą braku koordynacji poszczególnych instancji pomocy medycznej (lekarz pierwszego kontaktu, nocny punkt pomocy, pogotowie).

W podsumowaniu publicyści piszą o raporcie Najwyższej Izby Kontroli, która ma sprawdzić szpitalne oddziały ratunkowe. Wyniki poznamy jesienią. „Czy jednak warto czekać, skoro w praktyce wiadomo, jakie rozwiązania się sprawdzają? – pytają Hajnosz i Wilczyński. – Może lepiej zerwać z fikcją już teraz, zabierając kontrakty i pieniądze z placówek nocnych oraz weekendowych, i przekazując je na SOR-y? Te mogłyby się stać dużymi izbami przyjęć, w których szybkie oddzielenie pacjentów wymagających pomocy od tych, których można zwolnić do domu, pozwoliłoby choć częściowo odciążyć niewydolny system (…) Dopasujmy przepisy do ludzi – nie na odwrót”.

Źródło: tygodnik.onet.pl

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account