Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Poręba Wielka. Dyspozytor wysłał karetkę z Rabki do Poręby Wielkiej, mimo że bliżej, bo w Mszanie Dolnej, był wolny ambulans. 86-letnia pacjentka zmarła.

Do 86-letniej kobiety z Poręby Wielkiej (gmina Niedźwiedź), u której doszło do zatrzymania krążenia, wysłano karetkę pogotowia ratunkowego. Ale dojechała za późno. Mimo reanimacji pacjentka zmarła. Jak się okazało, dyspozytor z Tarnowa zdecydował się wysłać do pacjentki karetkę z Rabki-Zdroju. Musiała ona pokonać ponad 12 km. Tymczasem bliżej, bo w oddalonej o niecałe 9 km Mszanie Dolnej, był wolny ambulans. Dlaczego nie pojechał? - Wiem, że stan pacjentki był bardzo poważny. Ale odległość do pokonania była porównywalna - twierdzi Witold Duda, kierownik Skoncentrowanej Dyspozytorni Medycznej nr 2 w Tarnowie.

I dodaje, że karetka dojechała na miejsce w dwadzieścia parę minut, czyli zmieściła się w ustawowym czasie. Przyznaje, że co prawda zespół musiał jechać kawałek dalej, główną drogą w kierunku Mszany, ale w pewnym momencie odbił na Porębę, wykorzystując skrót.

Czytaj więcej: dziennikpolski24.pl

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account