Co dalej ze szpitalnym lądowiskiem? Jak informowaliśmy kilka miesięcy temu, lądowisko dla helikopterów, które znajduje się na dachu nowego skrzydła szpitala, wymaga modernizacji. Powodem jest spękana nawierzchnia, a raczej „rysa”, która pojawiła się na krótko po tym, jak na lądowisku zaczęły siadać pierwsze śmigłowce.
Szpital wszedł w spór z projektantem i wykonawcą. Nikt bowiem nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności za ten stan rzeczy, a także sfinansować i naprawić usterki. Problem wydaje się już dzisiaj rozwiązany. Spółka szpital w Szczecinku otrzymała odszkodowanie, za które jesienią zamierza wyremontować płytę lądowiska.
- Zostały zrobione trzy ekspertyzy – poinformował radnych na minionej sesji RP prezes szpitala Radosław Niemiec. - Wykonały ją politechniki w Koszalinie i we Wrocławiu, jedną na własne potrzeby zlecił wykonawca. Do tego został jeszcze zrobiony suplement na Politechnice Koszalińskiej. Szpital również uzyskał środki z odszkodowania od projektanta i konstruktora. Do spółki wpłynęło 400 tys. zł.
Jak zaznaczył dalej prezes, kwota uzyskana z odszkodowania powinna wystarczyć na pokrycie kosztu remontu płyty lądowiska. Pozostaje jeszcze kwestia, kiedy wspomniana modernizacja miałaby nastąpić. - Prace będą przeprowadzone w takiej technologii, która wyklucza terminy letnie i zimowe – podkreślił Radosław Niemiec. - Planujemy więc, że remont lądowiska będzie miał miejsce we wrześniu lub październiku. Ma on potrwać około miesiąca. Niedługo będą ogłaszane przetargi.
Czytaj więcej: temat.net