Woda Utleniona- dobra czy zła??

u siebie w pracy wody utlenionej uzywam teraz tylko do czyszczenia stroju na oddziale jak uparze się krwią czyjąś nie widzialam jeszcze, aby ktoś ode mnie z pracy uzywal wody utlenionej ,a rok pracuję już szybciej wlasnie do czyszczenia stroju oddzialowgo niz dezynfekcji ran częściej 0,9%NaCl uzywamy, ale co szpital to obyczaj i zasady także nie wypowiadam się za ogoł

Może ktoś czytał podobny artykuł, obszerny na temat co używać do przemywania/płukania ran?
Jak dobrze kojarzę to czytałem go na portalu mp.pl (Medycyna Praktyczna), ale nie mogę go znaleźć.

To nie jest ten jakby co:

Ale to było coś w podobie, i tam były badania chyba jakiekś Amerykańskiej Instytucji, ale moge się mylić.

W artykule była mowa o wodzie utlenionej, NaCl, wodzie destylowanej, Octenisepcie, Rivanolu i kilku innych specyfikó.

Bardzo byłbym wdzięczny o podrzucenie linka jak ktoś znajdzie

osoba piszącą o piciu wody utlenionej chyba jedynie wierzy w efekt Libido,wierzy w to że jej to może pomóc i tyle . nie no wiele już widziałem i słyszałem ale takich rzeczy jeszcze ni było .

O ten artykuł mi chodziło

Od używania wody utlenionej się odchodzi. Z jakiego powodu ? Od bardzo krótkiego okresu przydatności do użycia (szybko ulega przeterminowaniu) aż do wydłużenia okresu gojenia się rany(rozpuszczanie skrzepu, denaturacja białka na brzegach rany itd.) Zdecydowanie NIE wskazana...Rivanol również ma dośc krótki okres przydatności i wymaga odpowiednich warunków przechowywania. Polecam umycie rany zwykłą wodą lub wodą z domieszką odrobiny mydła(najlepiej szarego). Ze specjalnie przeznaczonych środków do odkażania polecam Octenisept (można również stosować na ranę i błony śluzowe). Rewelacyjny środek