- Posty: 220
- Otrzymane podziękowania: 3
pierwsza pomoc
- kandek
- Wylogowany
- Ekspert
Jedynie jeśli chodzi o laików - to tutaj zawsze bym polecał dokładanie opatrunków.
podpis tymczasowy który ma minimum 20 znaków
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Darth Vader
- Wylogowany
- Ekspert
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 6
Do tego właśnie zmierzam. Druga, trzecia warstwa może okazać się skuteczna, ale czy dziesiąta cokolwiek da (pomijając fakt, że gaza w apteczce może się skończyć)? Może jakaś alternatywa...Jedynie jeśli chodzi o laików - to tutaj zawsze bym polecał dokładanie opatrunków.
Ciemna strona ratownictwa medycznego
Bez turbo (ze specjalną dedykacją dla ww61)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Ania82
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 217
- Otrzymane podziękowania: 1
kandek napisał:
Do tego właśnie zmierzam. Druga, trzecia warstwa może okazać się skuteczna, ale czy dziesiąta cokolwiek da (pomijając fakt, że gaza w apteczce może się skończyć)? Może jakaś alternatywa...Jedynie jeśli chodzi o laików - to tutaj zawsze bym polecał dokładanie opatrunków.
kandek napisał:
Według mnie na Twoje pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdą sytuację trzeba indywidualnie ocenić i przede wszystkim używać mózgu (swojego), a nie tylko ślepo stosować to co ktoś gdzieś napisał. W razie konieczności zdejmę opatrunek i ucisnę własną ręką - też będzie poprawnie.
Jedynie jeśli chodzi o laików - to tutaj zawsze bym polecał dokładanie opatrunków.
Nie ładnie cytować swoje wypowiedzi, ale tu przytoczę:
Ja znowuż bym nie zdejmowała poprzednich opatrunków, tylko ewentualnie dołożyła jakąś warstwę i wtedy ucisnęła.
Pozdrawiam.
P.S.
kandek, właśnie o to mi chodzi, że rudy_0007 , udzielając pomocy był świadkiem, miał szczęście, że po kursach, bo wiedział, co i jak robić i to mu się bardzo chwali, bo wciąż jeszcze niewiele osób ma odwagę, aby podejść i pomóc potrzebującemu.
A teoretycznie wg mnie przez opatrunek też można ucisnąć krwawiące miejsce.
Pozdrawiam.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- dianeczka
- Wylogowany
- Początkujący
- Posty: 10
- Otrzymane podziękowania: 0
Moja siostra miała napad drgawkowy w domu,więc młodsza siostra 9 latka wezwała karetke i zamkneła psa w łazience żeby nie pogryzł ratowników.Co prawda nie potrafiła pomóc siostrze,ale tłumaczylismy jej ze pomogła wzywając pomoc.Ja zaś zauważyłam na ostatnich wakacjach jak ludzie mijaja szerokim łukiem pijanego mężczyzne na chodniku.Podeszłam do niego zobaczyłam ze krwawi ,więc wezwałam pogotowie,co prawda też go zabardzo nie dotykałam ,bo widac było że miał mocno zdeformowane nogi,co moim zdaniem oznaczało złamania(liczne).Nie chciałam pogorszyc sprawy,więc po wezwaniu karetki zebrałam od niego dokłądny wywiad zanim stracił przytomnośc.Jak się okazało było to przydatne bo męzczyzna podczas jak karetka podjeżdżała zemdlał.Poinformowałam ratowników o wszystkim co sie dowiedziałam i poszłam w swoją droge.od znajomego dowiedziałam się na nastepny dzien:mężczyzna miał połamane obie nogi,coś w brzuchu rozwalone,złamana ręke no i był pijany dlatego nie stracił wczesniej swiadomości(poprostu nie czuł bólu) Jak się okazało potrącił go jakis samochód..
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- kandek
- Wylogowany
- Ekspert
- Posty: 220
- Otrzymane podziękowania: 3
jest satysfakcja, co?Jak się okazało było to przydatne bo męzczyzna podczas jak karetka podjeżdżała zemdlał.Poinformowałam ratowników o wszystkim co sie dowiedziałam i poszłam w swoją droge.od znajomego dowiedziałam się na nastepny dzien:mężczyzna miał połamane obie nogi,coś w brzuchu rozwalone,złamana ręke no i był pijany dlatego nie stracił wczesniej swiadomości(poprostu nie czuł bólu) Jak się okazało potrącił go jakis samochód..
podpis tymczasowy który ma minimum 20 znaków
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- dianeczka
- Wylogowany
- Początkujący
- Posty: 10
- Otrzymane podziękowania: 0
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.