zwiększenie szans

witam
Jestem studentką ratownictwa medycznego. Jednak wiem, że z pracą trudno zwłaszcza kobietom, dlatego zależy mi na podjęciu drugiego kierunku, który zwiększy moje szanse na zatrudnienie, ale niekoniecznie jako stricte ratownik medyczny. Myslałam o pedagogice-> edukacja dla bezpieczeństwa i zarządzanie kryzysowe, lub bezpieczeństwo narodowe->zarządzanie kryzysowe i ochrona ludności. Myslicie, że to dobry pomysł? Gdzie później mogłabym pracować mając wykształcenie właśnie np z zarządzania kryzysowego i ratownictwa?
Jakie inne, przede wszystkim spokrewnione z ratownictwem medycznym kierunki polecacie?
Bardzo mi zależy na jakiejkolwiek odpowiedzi z Waszej strony
Pozdrawiam

Witam
Jak masz znajomych w centrum zarządzania kryzysowego lub urzędzie, wybierz wspomniany przez Ciebie kierunek, jeśli nie - pielęgniarstwo...

Zgadzam się z tm212.Pielęgniarstwo.Gdybym mógł cofnąć czas był bym pielęgniarzem.Upływ czasu zabiera energię i odporność psychiczną pracując w ratownictwie.Nie wiem jak dożyję w moim zawodzie emerytury.Policjanci i strażacy w równie trudnym zawodzie mają jakieś alternatywy będąc wcześniej na emeryturze.O nas włodarze nie pomyśleli
Pozdrawiam

netiaa napisał:

Jakie inne, przede wszystkim spokrewnione z ratownictwem medycznym kierunki polecacie?

Zdecydowanie medycynę!

[/quote]Zdecydowanie medycynę![/quote] zgadzam się.. rozwiązanie najlepsze z najlepszych..

Darth napisał:

netiaa napisał:

Jakie inne, przede wszystkim spokrewnione z ratownictwem medycznym kierunki polecacie?

Zdecydowanie medycynę!

Popieram w całej rozciągłości tematu.