Jak zostać Ratownikiem

sox napisał:

Słuchajcie mam pytanko: Czy da rade zostać Ratownikiem Medycznym z papierami mówiącymi o tym ale bez robienia studium albo studiów medycznych ?

Niestety (a może i stety )Ratownikiem Medycznym bez szkoły nie da się zostać. Ale możesz zostać ratownikiem przedmedycznym. Jako wolontariusz w różnych organizacjach możesz szerzyć pomoc bo rozumiem że o to Ci chodzi.

A co do papierków to pamiętaj że liczy się Twoja realna wiedza a nie jakiś tam kurs. Abstrahując od Twojego pytania to pamiętaj że to nie zabawa bo tutaj chodzi o ludzkie życie.

I czy te kursy dają możliwość jeżdżenia w karetce ?

Żaden kurs nie da tyle wiedzy i praktyki co skończona szkoła a bez tego w karetce nie będziesz mógł jeździć.

Pozdrawiam i zachęcam do wybrania Ratownictwa Medycznego

ps. Ja też skończyłem szkołe o profilu informatycznym

A ja bym tak bardzo nie zachęcała do wybrania ratownictwa medycznego. Żeby później nie było rozczarowania, że nie ma pracy. Chociaż ja mam nadzieję, że to wszystko się w końcu zmieni.

Pozdrawiam

Oczywiście kolego że są takie kursy po których jest się ratownikiem medycznym. Są ich dwa rodzaje:
1. 2-letnie w szkole policealnej
2. 3-letnie w na studiach licencjackich

Nie rozumiem tego - chcesz być informatykiem, ale dla podniesienia adrenaliny jeździć sobie wieczorami w karetce? Zrób sobie lepiej kurs spadochronowy.

HarcMetal napisał:

Bo i po kursach jak i studiach/studium jest się Ratownikiem Medycznym ( przynajmniej można nosić takie same ciuchy i oznaczenia )

Ani się nie jest po kursach ani nie można nosić ciuszków z takimi samymi oznaczeniami.

sox napisał:

Ale możesz zostać ratownikiem przedmedycznym.

Nie ma czegoś takiego. I tak naprawdę nikt z przedmówców nie odpowiedział na zadane przez HarcMetal pytanie. Ratownik to ktoś, kto ukończył kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy i dodatkowo jest członkiem organizacji współpracującej z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne. Więc aby zdobyć ten tytuł zgłoś akces do takiej organizacji a następnie kurs KPP (przeszkodą może być spory koszt) i z dumą będziesz mógł używać tytułu ratownik. Oczywiście nie daje to możliwości jeżdżenia "prawdziwą" karetką, ale wyjazdy na zabezpieczenie imprez, kto wie...

witam zastanów się co będziesz robić po skończeniu szkoły ratownictwa medycznego czy nie dołączysz grona osób bez robotnych bo na prace w karetce małe szanse druga spraw to studium czy licencjat to nie są kursy po skończeniu szkoły otrzymujesz dyplon i tytuł ratownika medycznego a co się tyczy czerwonych ciuchów to one same nie chcą leczyć potrzebna jest też wiedza a zbiegie czasu doświadczenie chyba że podoba Ci sie praca na sor lub w izbie przyjęc bo tylko tam możesz pracować jako rm

Powiem tak co do wiedzy nie musicie mówić o tym bo to rzecz oczywista ale co mi po wiedzy skoro i tak nie mogę jej w pełni wykorzystać nie mając uprawnień

Co do ciuchów to niezależnie jaki kurs lub szkołę skończysz to i tak widać ludzi biegających w polarkach z napisem Ratownik Medyczny i to niezależnie od tego czy to po kursie 1 pomocy czy po studium medycznym tak samo do wyposażenia typu np. plecak i też wszędzie ma się eskulap i każdy kto skończy kurs ma prawo to nosić ( kurs z dyplomem a nie jakiś tam np. gdy robi się prawo jazdy ). Jedynie doświadczenie i zakres obowiązków się zmienia.

Ktoś napisał o kursie i składaniu podań czy papierów i zgadza się ale składa się z tego co wiem po skończeniu kursów kursy typu jak organizuje Owsiak lub ZHP i ZHR to kursy które już można kwalifikują do uczestniczenia w imprezach masowych mi chodzi o coś więcej ale hmm myślę, że na początek i to było by dobre.

ZGADZA SIĘ NIE JEST TO ZABAWA BO CHODZI O ŻYCIE LUDZKIE I NIE MUSICIE MNIE W TYM TEMACIE POUCZAĆ
I nie chodzi jak to ktoś tam napisał o zastrzyk adrenaliny a o spełnienie się bo adrenalinę to na ringu mam gdy się boksuję

pozdrawiam