- Posty: 42
- Otrzymane podziękowania: 0
- Forum
- Ratownictwo Medyczne
- Państwowe Ratownictwo Medyczne
- Personel systemu PRM
- Ratownik Medyczny
- Kobieta ratownikiem medycznym
Kobieta ratownikiem medycznym
- Aneczka
- Wylogowany
- Aktywny
Mniej
Więcej
2008/11/14 07:45 #1525
przez Aneczka
[img size=150][/img]
Replied by Aneczka on topic Odp.:Kobieta ratownikiem medycznym
kobietom jest ciężko znaleźć prace jako ratownik med. sama jestem ratownikiem oczywiście bezrobotnym . mam nadzieje że się to sazybko zmieni bo naprawde przecież mamy wiedze i powołanie i co z tego jak niedaje nam się możliwośi wykazania.
[img size=150][/img]
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Marta_Ratol
- Wylogowany
- Początkujący
Mniej
Więcej
- Posty: 3
- Otrzymane podziękowania: 0
2008/12/28 17:17 - 2008/12/28 17:18 #1694
przez Marta_Ratol
Replied by Marta_Ratol on topic Odp.:Kobieta ratownikiem medycznym
Zgadzam się z Aneczką, i dlatego mam inny plan na siebie kończąc swoją Szkołe Policealną, po której zastanawiam sie nad wybraniem Szkoły Podoficerskiej Służb Medycznych w Łodzi , po spisaniu sie w kursie 7-miesięcznym maja tam dobre pieniazki wraz z oplacaniem wszelakich dobrobytów,a przede wszystkim jest duża aktywność fizyczna co bardzo lubie,noo i najważniejsze pełnisz role jako rat med. tylko musisz uwazać aby nie zarobic kulka w łeb na poligonie.Pewna dziewczyna dostala propozycje wyjechania do Afganistanu na 3 miechy,dobra kasa itd. ale oczywiście gwarancja powrotu stamtad jest zależna od przebiegu tego co się tam wydarzy... , prosze o wypowiedzi pań które miały basz maja styczność z wojskiem;)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Maciej S.
- Wylogowany
- Ekspert
Mniej
Więcej
- Posty: 247
- Otrzymane podziękowania: 6
2008/12/28 22:24 #1695
przez Maciej S.
kapral (po ukończeniu szkoły) zarabia 2700zł brutto. Jest szansa na dochrapanie się plutonowego (2800zł brutto). Nie wiem co rozumiesz przez wszelakie dobrobyty - mieszkanie możesz dostać albo nie (jeśli dla lekarza w jw braknie dla Ciebie tym bardziej).
Po podpisaniu umowy mogą Cię rzucić gdzie chcą - moze to być np. jednostka na drugim krańcu Polski albo tzw. \"zielony garnizon\" w mieście, którego nazwę słyszysz pierwszy raz w życiu.
Może się okazać, że Twoja styczność z ratownictwem medycznym będzie zerowa. Ratownik pracuje na izbie chorych i zabezpiecza wf, strzelania, skoki spadochronowe itp. rzeczy. Mówiąc prosto - siedzisz na tyłku, nudzisz się i czekasz aż ktoś sobie coś zrobi. Jak się żołnierz skaleczy w paluszek przyklejasz plasterek. Jak się postrzeli i tak wzywasz 999.
Plusem jest niewątpliwie kasa natomiast praca jest raczej uwsteczniająca niż rozwijająca.
Replied by Maciej S. on topic Odp.:Kobieta ratownikiem medycznym
maja tam dobre pieniazki wraz z oplacaniem wszelakich dobrobytów
kapral (po ukończeniu szkoły) zarabia 2700zł brutto. Jest szansa na dochrapanie się plutonowego (2800zł brutto). Nie wiem co rozumiesz przez wszelakie dobrobyty - mieszkanie możesz dostać albo nie (jeśli dla lekarza w jw braknie dla Ciebie tym bardziej).
Po podpisaniu umowy mogą Cię rzucić gdzie chcą - moze to być np. jednostka na drugim krańcu Polski albo tzw. \"zielony garnizon\" w mieście, którego nazwę słyszysz pierwszy raz w życiu.
noo i najważniejsze pełnisz role jako rat med.
Może się okazać, że Twoja styczność z ratownictwem medycznym będzie zerowa. Ratownik pracuje na izbie chorych i zabezpiecza wf, strzelania, skoki spadochronowe itp. rzeczy. Mówiąc prosto - siedzisz na tyłku, nudzisz się i czekasz aż ktoś sobie coś zrobi. Jak się żołnierz skaleczy w paluszek przyklejasz plasterek. Jak się postrzeli i tak wzywasz 999.
Plusem jest niewątpliwie kasa natomiast praca jest raczej uwsteczniająca niż rozwijająca.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- rudolf
- Wylogowany
- Początkujący
Mniej
Więcej
- Posty: 5
- Otrzymane podziękowania: 0
2008/12/29 12:02 #1696
przez rudolf
Replied by rudolf on topic Odp.:Kobieta ratownikiem medycznym
Zgadzam się z Maciejem S...w tym wojsku to raczej tak różowo nie jest...mój kolega w woju działał jako rat med i tyle z tego, ze opatrywał otarcia i odciski...średnia perspektywa...
A tak wracając do tematu jestem rat.med z Wrocka...skończyłam medyk a potem licencjat co w sumie daje 5 lat...pracy dla nas nie ma, bo oczywiście kobiety...argumentów przetaczać nie będę bo w sumie wszyscy je znamy więc polemika nie ma sensu...
Karolcia109 piszesz, ze pomagać można wszędzie...i ok...ja przez rok pracowałam na neurologi, nie wspomnę ile się tam człowiek nadźwiga pracując z chorymi udarowymi, którzy raczej o figurę nie dbali, co mogą potwierdzić koledzy którzy jeżdżą w pogotowiu i z takowymi mają styczność...a teraz dostałam wymówienie, bo ratownik w trakcie kształcenie nie ma procesu pielęgnowania w programie. No proszę o litość, jakos przez rok to nikomu nie przeszkadzało...obleciałam cały Wrocław (dosłownie) i nigdzie nie ma pracy dla kobiety...w żadnym szpitalu nie chcą ratowników na oddziałach a SOR-y i izby przyjęć są obstawione (na niektórych też patrzą na kobiety krzywo)
więc pytam co w takiej sytuacji ma zrobić kobieta ratownik...
A tak wracając do tematu jestem rat.med z Wrocka...skończyłam medyk a potem licencjat co w sumie daje 5 lat...pracy dla nas nie ma, bo oczywiście kobiety...argumentów przetaczać nie będę bo w sumie wszyscy je znamy więc polemika nie ma sensu...
Karolcia109 piszesz, ze pomagać można wszędzie...i ok...ja przez rok pracowałam na neurologi, nie wspomnę ile się tam człowiek nadźwiga pracując z chorymi udarowymi, którzy raczej o figurę nie dbali, co mogą potwierdzić koledzy którzy jeżdżą w pogotowiu i z takowymi mają styczność...a teraz dostałam wymówienie, bo ratownik w trakcie kształcenie nie ma procesu pielęgnowania w programie. No proszę o litość, jakos przez rok to nikomu nie przeszkadzało...obleciałam cały Wrocław (dosłownie) i nigdzie nie ma pracy dla kobiety...w żadnym szpitalu nie chcą ratowników na oddziałach a SOR-y i izby przyjęć są obstawione (na niektórych też patrzą na kobiety krzywo)
więc pytam co w takiej sytuacji ma zrobić kobieta ratownik...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- AlaRM
- Wylogowany
- Aktywny
Mniej
Więcej
- Posty: 43
- Otrzymane podziękowania: 0
2008/12/29 14:26 - 2009/01/02 09:07 #1698
przez AlaRM
Replied by AlaRM on topic Odp.:Kobieta ratownikiem medycznym
A ja pracuje w Pogotowiu Ratunkowym i jestem zadowolona
Pozdrawiam, dziewczyny głowy do góry!
- Szkoda, że nie rozwinęłaś swojej wypowiedzi, bo pewnie koleżanki były by szczęśliwe jakby mogły poczytać np. co to w tym Pogotowiu takiego wspaniałego dla kobiet RM i jak tam w ogóle się znalazłaś. Post nic nie wnoszący do tematu.
Dyspozytor
Co się robi?wszystko co należy do obowiązków RM i nie ma zmiłuj się jeśli chodzi o dzwiganie. Ciężka praca,teraaz może nie,jest się młodym nie ma się dzieci rodziny.A kiedys nadejdzie czas aby tą ową rodzinę założyć Ale praca bardzo ciekawa z adrenalinką,trzeba być żywiołowym i sprawnie postępować.To nie oddział że masz warunki,karetka jest mała i ciasna,a pacjenci ciężcy i grymaszący,cierpliwość i zrozumienie to chyba najważniejsze w tej pracy.A jak sie tu znalazłam?podanie na biurko pani kierownik,tyle...postura też się liczy.Chociaż bywają kobiety mniejsze ode mnie,a dźwigają za dwóch.pozdrawiam
Pozdrawiam, dziewczyny głowy do góry!
- Szkoda, że nie rozwinęłaś swojej wypowiedzi, bo pewnie koleżanki były by szczęśliwe jakby mogły poczytać np. co to w tym Pogotowiu takiego wspaniałego dla kobiet RM i jak tam w ogóle się znalazłaś. Post nic nie wnoszący do tematu.
Dyspozytor
Co się robi?wszystko co należy do obowiązków RM i nie ma zmiłuj się jeśli chodzi o dzwiganie. Ciężka praca,teraaz może nie,jest się młodym nie ma się dzieci rodziny.A kiedys nadejdzie czas aby tą ową rodzinę założyć Ale praca bardzo ciekawa z adrenalinką,trzeba być żywiołowym i sprawnie postępować.To nie oddział że masz warunki,karetka jest mała i ciasna,a pacjenci ciężcy i grymaszący,cierpliwość i zrozumienie to chyba najważniejsze w tej pracy.A jak sie tu znalazłam?podanie na biurko pani kierownik,tyle...postura też się liczy.Chociaż bywają kobiety mniejsze ode mnie,a dźwigają za dwóch.pozdrawiam
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- rudolf
- Wylogowany
- Początkujący
Mniej
Więcej
- Posty: 5
- Otrzymane podziękowania: 0
2009/01/05 09:57 #1736
przez rudolf
Replied by rudolf on topic Odp.:Kobieta ratownikiem medycznym
A w jakim mieście kolezanka pracuje?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Moderatorzy: Ania82, ricko1st, mangus
- Forum
- Ratownictwo Medyczne
- Państwowe Ratownictwo Medyczne
- Personel systemu PRM
- Ratownik Medyczny
- Kobieta ratownikiem medycznym
Czas generowania strony: 0.258 s.