Udzielenie 1. pomocy pijanemu.

każdemu należy udzielić pomocy nieważne czy to jest pijak czy narkoman bo te osoby i wiele innych ludzi znajdujacych sie na tzw. marginesie spoleczenstwa i nie ma co sie oklamywac sa tacy ludzie pośród nas i jeśli znajda sie w stanie zagrożenia życia to napewno im udziele pomocy przedmedycznej

tak właśnie trzeba udzielić każdemu pomocy zazwyczaj jak leży jakaś osoba na ziemi to ludzie przechodzą obojętnie i myślą napewno pijany lub narkoman tu jest właśnie ból w naszej społeczności ale udzielic pomocy trzeba każdemu może i my bedziemy kidyś potrzebowali pomocy od tej osoby co ją uratowaliśmy kto wie świat jest mały pozdrawiam:-)

Witam, jestem dziennikarzem jednej z lubelskich gazet. Problem traktowania karetek, jak darmowych taksówek pojawia się coraz częściej. Zamiast jeździć do wypadków np. wożą pijanych.
Odsyłam do artykułu www.mmlublin.pl/9796/2009/7/4/karetka-to...ksowka?category=news

Witam. Oczywiście,że tzw. Laik postąpi słusznie wzywając ZRM do pijanego człowieka. Nie rzadko bywa tak, że taka osoba doznała np. udaru mózgu-mój niedawny przypadek z pociągu pospiesznego, gdzie facet 37 lat, pijany, GCS 13, porażenie prawostronne. Inna sprawa to taka,że ci pacjenci są pijani w różnym stopniu-jeśli jest nieprzytomny, nie wiemy co dzieje sie np.w jego głowie, a może doznał urazu którego brak oznak zewnętrznych? Także bez wahania należy dzwonić na 999 w przypadku pijanego-bez kontaktu bądź samego proszącego o wezwanie karetki. Każdy z Nas może znaleźć sie w podobnej sytuacji-wielu pracowników ratownictwa medycznego odpoczywa spożywając alkohol, w mniejszych bądź większych ilościach, więc ja sam, choć widząc na karcie wyjazdowej tytuł: "lezy pijany" często sie denerwuje ale jednak szybko staram sie opanowac i wychodzi mi to nieźle-myśle wtedy że może i kiedyś ja przesadzę z alkoholem i co wtedy? napewno chciałbym pomocy ze strony pogotowia. Pozdrawiam.

Spożycie mniejszej lub większej ilości alkoholu nie wyklucza zaistnienia stanu zagrożenia zdrowia lub życia.Dlatego nie obwiniajmy laików za wzywanie zespołów RM.Obwiniajmy ich za to,że wzywają przechodząc obojętnie.Zazwyczaj nie ma to żadnych konsekwencji dla pijanego,leżącego w miejscu publicznym delikwenta.Zazwyczaj...
Co jednak w przypadku,kiedy przybyły na miejsce zespół RM stwierdza,że zagrożenia życia nie ma?Czy karetka to odpowiedni środek transportu dla takiego jegomościa?Zdrowy rozsądek mówi,że nie...

mieliśmy kiedyś taki przypadek ,,,, wezwanie do pijanego faceta, zawszonego, zanieczyszczonego , i strasznie nie ładnie "pachnacego"!! w karetce pluł w nas i wogóle to był koszmar ...... odwieźliśmy go na sor bo uskarżał się na cos tam już nawed nie pamiętam co........ ale mniejsza z tym..... kiedyś z dworca pks tez braliśmy bezdomnego który wyjechał z tekstem do nas " no weźcie mnie w końcu bo chce żeby mnie wreszcie umyli i ogolili" no aż ręce opadają !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moim zdaniem większośc osób ściemnia i zmyśla objawy żeby tylko na sorze ich umyli i się zajeli nimi !!!!!!!! to jest moje zdanie i napewno po tym co widziałam i przeżyłam nie zmienie go............


ania