Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

"Mam dość. Ale nie nieprzespanych nocy z powodu poważnych wyjazdów. Nie niewielkich zarobków, bo te w publicznym systemie ochrony zdrowia nigdy nie będą wysokie" - pisze w przesłanym nam liście jeden z podhalańskich ratowników medycznych. Dziś Dzień Ratownika Medycznego. W tych okolicznościach list ma szczególnie smutny wydźwięk.

Mam dość. Ale nie nieprzespanych nocy z powodu poważnych wyjazdów. Nie niewielkich zarobków, bo te w publicznym systemie ochrony zdrowia nigdy nie będą wysokie. Mam dość traktowania mnie przez ludzi. Przez pacjentów, przez rządzących, przez zwykłych obserwatorów. Mam dość ich ignorancji, niekompetencji, bezinteresownej zawiści.

Czarę goryczy prowadzącą do napisania tego felietonu przelał ostatni artykuł na Podhale24 i komentarze pod nim (chodzi o tekst pt. Reklamy na karetkach nowotarskiego pogotowia. "To wyjątek" - przyp. red.). Dla tak zwanej opinii publicznej problemem okazała się być umowa pomiędzy myjniami, a szpitalem. Bo ratownicy leniwi, bo to nieuczciwe i tak dalej… Drogi „Hejterze”: czy zdajesz sobie sprawę jakie wymagania musi dzisiaj spełnić miejsce do mycia samochodów? Czy wiesz jakie kary trzeba zapłacić, kiedy ktoś równie Tobie życzliwy zawiadomi odpowiednie organy, że myję karetkę pod szpitalem, w miejscu do tego nieprzeznaczonym? Czy wiesz, że myjnie, które zgodziły się otworzyć przed nami swoje podwoje są myjniami samoobsługowymi, w których leniwy ratownik i tak musi sam umyć samochód? 

Drogi Hejterze, który w wielu miejscach w Internecie komentowałeś ostatni wypadek karetki jadącej do szpitala: wiedz, że są setki sytuacji, w których unikam zderzenia z kierowcą, który albo mnie nie widzi, albo orientuje się w ostatnim momencie i panikuje. Wiedz, że robię wszystko, żeby osiągnąć kompromis pomiędzy jak najszybszym czasem dojazdu i jak największym bezpieczeństwem jazdy. Ale czasem kierowca wykona taki manewr, że nie pomoże ani refleks pilota myśliwca, ani 60-letnie doświadczenie za kierownicą.

Dziękuję Ci, szanowny Hejterze, że dzięki Twojej czujności informacja o każdym moim zatrzymaniu się przy sklepie ląduje co najmniej w komentarzu w Internecie. Wiedz, że nie mogę do sklepu jechać swoim samochodem, bo moja praca nie przewiduje stwierdzenia: „szefie, wezmę wolne na pół godziny” – muszę być cały czas, całą dobę w gotowości. Niezależnie od tego czy jestem w miejscu stacjonowania i jem obiad, biorę prysznic czy jestem w toalecie, czy też jestem w sklepie i kupuję mleko do kawy, bo zabrakło – jeden sygnał od dyspozytora i w ciągu maksymalnie dwóch minut muszę jechać, być może do Ciebie. W większości krajów Europy po ciężkim wyjeździe ratownicy objęci są pomocą psychologiczną i zostają niezwłocznie zmienieni przez kolegów. A ja po dwugodzinnej reanimacji młodego, potrąconego człowieka po prostu muszę zatrzymać się na stacji benzynowej, żeby kupić papierosy. I całe rzucanie nałogu szlag trafia…

Dziękuję i Tobie, drogi Prawodawco, że mimo wieloletnich starań mojego środowiska – wydajesz się nie dostrzegać jego potrzeb. Dziękuję Ci za ciągły brak ustawy o moim zawodzie, za brak zgody na realnie reprezentujący nas samorząd zawodowy, za „dziurawą” listę moich uprawnień, które uniemożliwiają mi zgodnie z prawem pełne korzystanie z mojej wiedzy i umiejętności w celu ratowania życia. A na koniec i tak nazwiesz mnie przedstawicielem zawodu „okołomedycznego”…

Zapewne i pod tym felietonem dasz, Hejterze, upust swojej frustracji. Proszę Cię tylko o jedno. Zanim to zrobisz: pomyśl, czy na pewno warto? Czy ciągła nagonka na mnie zwiększa Twoje bezpieczeństwo? Czy świadomość Twojej wrogości w stosunku do mnie zwiększa wydajność mojej – uwierz – i tak trudnej pracy? Spójrz na mnie ze zrozumieniem i wiedz, że nigdy nie robię nic, co mogłoby zagrozić Twojemu bezpieczeństwu.

Z poważaniem - Sebastian, Twój ratownik medyczny"

Źródło: podhale24.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

ww61
+8 #1 ww61 2015-10-13 17:15
Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią Drogi Kolego Ratowniku.Skąd ja to znam o czym piszesz... Wszystkiego co wydaje się możliwe a nawet tego co nierealne w Dniu naszego Święta.
Wytrwałości,tym bardziej w niesieniu pomocy tym trudnym pacjentom z Polskiej Partii Krytyki i Niezadowolenia :lol:
Zgłoś administratorowi
Klaudia2020
+9 #2 Klaudia2020 2015-10-13 20:01
a ja wspieram. Respekt i wielkie dzięki.
Zgłoś administratorowi
Robert 22
+6 #3 Robert 22 2015-10-13 20:11
Popieram to co napisałeś , bo to prawda . Ludzie którzy nie mają pojęcia o naszej pracy będą pisać bzdety i takim ludziom kij w oko żeby ich bolało . Wcale nie będę im współczuł , Pozdrawiam
Zgłoś administratorowi
BENEK
+7 #4 BENEK 2015-10-13 21:43
Wielki Szacun dla ciebie Sebastian...Poz drawiam
Zgłoś administratorowi
Patrycja Śląskie
+4 #5 Patrycja Śląskie 2015-10-14 05:42
Witam. Ogromny podziw dla ludzi, którzy każdego dnia tak naprawdę ratują nasze życie. Gdyby nie ratownik z karetki (która to staje pod sklepem...i robi te inne niektórych zdaniem bardzo nieodpowiednie rzeczy) to prawdopodobnie wielu ludziom lekarze szpitala nie zdążyli by już pomoc. Także proszę trochę przychylniej spojrzeć na ratowników medycznych, którzy robią co mogą, aby tylko pomóc, a i tak są przez Nas- zawistnych Polaków niedoceniani! Pozdrawiam.
Zgłoś administratorowi
Slip
+3 #6 Slip 2015-10-14 11:54
Piąteczka dla Was ratownicy! Pozdrawiam serdecznie.
Zgłoś administratorowi
markus99
+4 #7 markus99 2015-10-15 08:37
Czytam i czytam i dlaczego nie jestem zaskoczony?Bo to co pisze Sebastian to czysta prawda i tak jest!!! z ponad 20-letnim stażem widziałem cuda i dziwy ale zawsze społeczeństwo było najmądrzejsze w ocenianiu nie tylko ratowników, zawsze znajdzie się ktoś co ma tylko krzywe pojęcie o swoich chorych potrzebach nie dostrzegając potrzeb innych nie mający wiedzy na temat nawet prostych rzeczy.Natomias t są "ekspertami" we wszystkich dziedzinach.ano nimowość daje im tą chorą "wiedzę". Pamiętaj co Cię nie zniszczy to Cię wzmocni.Debile byli i będą.Pozdrawiam Cię i nie przestawaj w swych dążeniach do celu.
Zgłoś administratorowi
krzysiekjestem
-23 #8 krzysiekjestem 2015-10-15 11:22
jak masz tak ciężko to się zwolnij i przestań narzekać
Zgłoś administratorowi
sheep
0 #9 sheep 2015-10-17 10:12
coś mnie się zdaje że jakieś 90% ratowników tak myśli jakby wszyscy odeszli z pracy to nie było by komu ratować... zastanów się zanim coś głupiego napiszesz
Zgłoś administratorowi
rat-srat
+2 #10 rat-srat 2015-11-30 11:42
Pracuję już 15 lat w tym niewdzięcznym zawodzie. Nie oczekuję medalu ani akademii z okazji... Marzy mi się to co powiedziała p.Beata Szydło niezależnie kto to zrobi.
Utworzenie służby publicznej rozwiąże wszystkie nasze problemy. Mogę nawet tyle zarabiać co teraz - 1750 na rękę z wyższym wykształceniem mgr.- byle tylko unormować wszystkie nasze działania i ustandaryzować nasze zatrudnienie...
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account