Pijany policjant spowodował wypadek z udziałem karetki - informuje onet.pl. 27-letni funkcjonariusz z Torunia miał w organizmie aż 2,5 promila alkoholu. Komendant Miejski zlecił już natychmiastowe wydalenie mężczyzny ze służby. Odpowie on ponadto za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu.
Wypadek miał miejsce około 3.00 w nocy, przy skrzyżowaniu ulicy Żwirki i Wigury z ulicą Lotników w Toruniu. Kierujący polonezem 27-latek skręcał w lewo. Nie ustąpił wówczas pierwszeństwa przejazdu karetce, która jechała prosto, w kierunku ul. Grudziądzkiej. Nikomu na szczęście nic się nie stało. Badanie wykazało jednak, że sprawca był pijany.
- Przybyli na miejsce funkcjonariusze ruchu drogowego poddali sprawcę badaniu trzeźwość - mówi Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka prasowa toruńskiej policji. - Okazało się, że sprawcą kolizji jest funkcjonariusz policji, który był w czasie wolnym od służby. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Komendant Miejski Policji w Toruniu polecił wszcząć procedury mające na celu niezwłoczne wydalenia ze służby 27-letniego funkcjonariusza.
Policjant był starszym sierżantem. Swoją służbę rozpoczął w 2007 roku. Teraz poza odznaką zostanie odebrane mu także prawo jazdy. Odpowie on ponadto za doprowadzenie do kolizji drogowej pod wpływem alkoholu.
Źródło: wiadomosci.onet.pl
Komentarze