Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Do ratowania poszkodowanych w katastrofie kolejowej pod Szczekocinami wyleciały tylko dwa Eurocoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - z Warszawy i Wrocławia. Śmigłowce ze znajdujących się znacznie bliżej baz w Łodzi, Kielcach i Krakowie nie wyleciały, bo nie przeszkolono ekip - informuje "Gazeta Polska Codziennie". Rzeczniczka LPR tłumaczy, że do tej pory śmigłowce nie latały w nocy. - To nowe śmigłowce, nowa technologia. (...) Potrzeba czasu, żeby loty przebiegały bezpiecznie - twierdzi.

- Nie mamy przeszkolonych ekip. Tylko trzy bazy na terenie kraju dyżurują po zmroku – Warszawa całą dobę, Wrocław i Gdańsk do dwudziestej trzeciej. Pozostałe bazy dyżurują do zachodu słońca, tłumaczy Justyna Sochacka, rzecznik prasowy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Oburzenia nie kryją politycy PiS-u. – Przecież po to mamy 17 stałych baz i 17 helikopterów, żeby w takich wypadkach latały, mówi "GPC" pos. PiS Czesław Hoc, który złożył w tej sprawie interpelację poselską.

Rzeczniczka LPR-u przyznaje, że Eurocoptery są przystosowane do latania w nocy, jednak we wszystkich bazach dyżurują dopiero od niespełna roku. – To nowe śmigłowce, nowa technologia. Do tej pory nasze załogi systemowo nie latały w nocy. Musimy się do tego przygotować. Potrzeba czasu, by loty przebiegały bezpiecznie - tłumaczy.

Źródło: wiadomosci.onet.pl

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

m603
0 #1 m603 2012-03-08 08:15
"...Eurocoptery są przystosowane do latania w nocy, jednak we wszystkich bazach dyżurują dopiero od niespełna roku...".
To trzeba było wykorzystać ten czas na szkolenia. A po za tym już od kilku lat była mowa o wymianie śmigłowców i nocnych lotach.
Zgłoś administratorowi

Aby dodać komentarz, zaloguj się!

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account