No faktycznie,
Tytus, masz rację, musiałam polubić zimę, bo jeszcze do niedawna mieliśmy jej prawie pół roku...
Teraz niestety klimat się ociepla.
A o niedzielnych kierowcach można by długo opowiadać: aktualnie mamy przegląd kierowców z całej Polski i powiem tak- naprawdę niewielu potrafi się odnaleźć w zimowych warunkach. Przez te kilka dni wolę posiedzieć w domu, bo szkoda nerwów. Nie wiem, czy to brak umiejętności, głupota czy może poświąteczne rozluźnienie co niektórych (nie tylko zmotoryzowanych), ale co jakiś czas można zobaczyć na drodze skutki, np. w postaci stłuczki.
Pozdrawiam.