Udzielenie 1. pomocy pijanemu.

Więcej
2007/11/06 10:48 #198 przez Ania82
Udzielenie 1. pomocy pijanemu. was created by Ania82
Na starym forum użytkowniczka założyła podobny temat. Jako że ostatnio spotkałam się z różnymi opiniami na ten temat i ciekawi mnie Wasze zdanie, przypominam go:
Czy ratownik powinien udzielić 1. pomocy pijanemu?
Czy, według Was, dobrze robi ktoś nie związany z ratownictwem, że wzywa PR do takiej osoby?
Pozdrawiam.

"Pesymista widzi ciemny tunel, optymista widzi światełko w tunelu, realista widzi pociąg, maszynista widzi 3 debili na torach..."

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Organ18
  • Organ18 Avatar
  • Wylogowany
  • Doświadczony
  • Doświadczony
  • Ratownictwo To Nie Nasza Praca I hobby Lecz Pasja
Więcej
2007/11/06 15:06 #199 przez Organ18
Replied by Organ18 on topic Odp.:Udzielenie 1. pomocy pijanemu.
Myśle że gdy osoba nie związana z ratownictwem zadzwoni na PR to postąpi bardzo dobrze bo może nie umieć udzielać pomocy, ale samo zadzwonienie może uratować mu życie. JA osobiście gdy bym nie umiał udzielić pomocy zadzwonił bym na policje lub straż miejską że leży pijana osoba i podał bym co się z nią dzieje i wtedy gdy oni by stwierdzili że jest potrzebne pogotowie by wezwali je, niektórzy ludzie bez zastanowienia odrazu dzwonią na PR , a potem są takie skutki że przyjedzie PR i się okazuje że on nie potrzebuje Lekarza tylko poprostu jest pijany/a . A co do drugiego pytania Czy ratownik. ... sądze że tak bo Pijany to też człowiek nie zwierze :) i dzięki niemu Pijany/a może trafić do izby a nie zamarznąć gdzieś w parku. Taki ratownik przy pijanym jest wielkim + (plusem) bo jak mówiłem wyżej może stwierdzić czy faktycznie jest potrzebna karetka czy tylko policja która odwiezie delikfenta do izby ;)

Mam na imię Romek mówią na mnie Organ w RM (narząd) albo Organista (w muzyce).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2007/11/06 17:41 #201 przez ricko1st
Replied by ricko1st on topic Odp.:Udzielenie 1. pomocy pijanemu.
Witam!
Aniu 82 pytanie jakie postawiłaś jest ciekawe.
Myślę,że odpowiedzi będzie wiele bo i poglądów na ten temat jest wiele.
Wszyscy pracujący w zespołach wyjazdowych pewnie już zaliczyli temat \" Trol na ulicy\".
Moje zdanie w tym względzie nie będzie zbyt oryginalne:mimo wszystko ( niezbyt świeży oddech,niewyjściowy zapach czy w końcu słyszany często stek niecenzuralnych słów) to jest człowiek, któremu należy pomóc i kropka.
Czasem jedyną możliwą pomocą może być ( szczególnie zimą ) transport na \"wytrzeźwiałkę\" czasem\"zabawa w taksówkę\" i podwiezienie go do domu.
Już widzę to oburzenie na Forum, jak to do domu, to nie taksówka itp,itd, ale trzeba też zrozumieć,że wywózka na Izbę Wytrzeżwień \"bije po kieszeni\" rodzinę delikwenta.
dlatego uważąm za zupełnie normalne takie postępowanie.
Pozdrawiam

Najlepsi niech będą przygotowani na najgorsze !

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2007/11/06 18:14 - 2008/07/09 18:27 #203 przez Tytus
Replied by Tytus on topic Odp.:Udzielenie 1. pomocy pijanemu.
Witam Cię Organ , człowiek leżący na ulicy nawet pijany , to tez człowiek jak wspomniałeś , ale jest to też choroba , ponieważ ten pijany człowiek ma organizm zatruty alkoholem, i radził bym Tobie, gdybyś widział takiego osobnika leżącego na ulicy i do tego pijanego ,to śmiało możesz wezwać karetkę.Wiem, że to ludzi denerwuje ,ale często zdarza się , że temu człowiekowi za chwile może zatrzymać się serce , bywa tak często , wiem również że jadąc do pijanego osobnika , często zdarza się też , że ta karetka była by bardziej potrzebna do zawalu , czy do innego schorzenia tez ważnej choroby , ale trudno ,jak na dzień dzisiejszy nie mamy wyjścia i musimy do pijanych jeździć , jeszcze nikt nie wymyślił co z tym przysłowiowym fantem zrobić , dlatego jesteśmy zdani ich wozić karetkami. Były niejednokrotne zdarzenia , że Policja zabierała leżącego / pijanego / osobnika i z szedł im w radiowozie , dlatego Policja ma bezwzględny zakaz zabierania pijanych do radiowozów. Wspomniałeś , że w takiej sytuacji zadzwonił byś na Policje lub na Straż Miejską , ale oni po stwierdzeniu ,że osobnik jest pijany wezwą karetkę . Druga sprawa to , że nie każdy leżący w parku czy na chodniku musi być pijany , zdarza się że jest cukrzykiem ,a czuć będzie od niego jak by wypił alkohol , tak , że trzeba zawsze być ostrożnym , co do leżących w publicznym miejscu , bo możemy domniemanemu pijakowi zaszkodzić. Pozdrawiam wszystkich.
Witam Cię Aniu, jeśli chodzi o to , czy pomógłbym pijanemu leżącemu na chodniku czy gdziekolwiek , odpowiem , że tak , poprzez wezwanie karetki , ale przed wezwaniem musiałbym najpierw sprawdzić czy jest to osoba pijana , czy może coś innego się stało , jeśli stwierdziłbym , że jest pijana ,ułożył bym ją w pozycji bocznej / bezpiecznej i wezwał bym oczywiście karetkę .Drugie pytanie , czy osoba nie umiejąca udzielić pierwszej pomocy, może kogoś również poprosić żeby pomógł mu zbadać sytuacje i wspólnie podjąć jakaś decyzje , osoba która nie potrafi udzielać pomocy , udziela ją poprzez powiadomienie Pogotowia Ratunkowego.Wiem , że są osoby ,które boją się dojść do osób leżących ,czy ich takie osoby leżące odrażają , powinny poprosić inna osobę o pomoc , a na pewno znajdzie się jedna osoba z nielicznych, która oceni sytuacje w jakiej się znajduje powiedzmy już pacjent i potrafi przy waszej pomocy pomoc. Pozdrawiam wszystkich.
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2007/11/08 20:16 - 2007/11/08 20:24 #210 przez Ania82
Replied by Ania82 on topic Odp.:Udzielenie 1. pomocy pijanemu.
Organ18 napisał:

A co do drugiego pytania Czy ratownik. ... sądze że tak bo Pijany to też człowiek nie zwierze i dzięki niemu Pijany/a może trafić do izby a nie zamarznąć gdzieś w parku.

ricko1st napisał:

mimo wszystko ( niezbyt świeży oddech,niewyjściowy zapach czy w końcu słyszany często stek niecenzuralnych słów) to jest człowiek, któremu należy pomóc i kropka.

No właśnie, również uważam, że pijany też jest człowiekiem. Przecież nigdy nie wiadomo, co mi się może przydarzyć w przyszłości...

ricko1st napisał:

Czasem jedyną możliwą pomocą może być ( szczególnie zimą ) transport na \"wytrzeźwiałkę\" czasem\"zabawa w taksówkę\" i podwiezienie go do domu.

Już widzę to oburzenie na Forum, jak to do domu, to nie taksówka itp

Pierwszy raz słyszę, żeby zespół tak postąpił, jednak muszę przyznać, że faktycznie ratownik powinien być bardziej wyrozumiały niż zwykły obywatel, więc oburzać się nie zamierzam. ;) Niestety, czasem może się zdarzyć, że gdzieś indziej karetka nie dojedzie do bardziej potrzebującego... I dlatego, według mnie, ten \"problem\" powinien być rozwiązany odgórnie w jakiś sensowny sposób. Tylko co ja mam do gadania? ;)

Tytus napisał:

Druga sprawa to ze nie kazdy lezacy w parku czy na chodniku musi byc pijany , zdarza sie ze jest cukrzykiem ,a czuc bedzie od niego jak by wypil alkohol , tak ze trzeba zawsze byc ostroznym , co do lezacych w publicznym miejscu , bo mozemy domniemanemu pijakowi zaszkodzic.

Różnie się zdarza, kiedyś miałam przypadek, że leżący na ulicy miał chwilę wcześniej atak padaczki, a ludzie zamiast się dowiedzieć co mu jest, wezwali policję, że leży pijany... Wcześniej zaobserwowałam, że większość przechodniów go mijała z oburzeniem, tylko jedna osoba usiłowała coś zrobić.
Pozdrawiam i liczę na dalsze opinie. :)

"Pesymista widzi ciemny tunel, optymista widzi światełko w tunelu, realista widzi pociąg, maszynista widzi 3 debili na torach..."

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2007/11/09 13:46 - 2007/11/09 13:56 #213 przez dyspozytor
Replied by dyspozytor on topic Odp.:Udzielenie 1. pomocy pijanemu.
Witam!

Oczywiście i ludzie którzy są pod wpływem alkoholu potrzebują pomocy medycznej, nigdy dokładnie nie znamy okoliczności danego zdarzenia, dlatego bezsprzecznie zgadzam się z Waszymi poglądami moi drodzy.
Jednak gdy jedziemy karetką po raz nasty do tej samej osoby która z premedytacją upija się codziennie a gdy już jest tak upojona alkoholem, że nie ma siły dotrzeć do domu o własnych siłach, uwala się celowo w centrum miasta bo wie, że jak zawsze przyjedzie pogotowie i może podwiezie do domu, to niestety nie mogę takiej sytuacji zaakceptować:angry: .
Mało tego, najczęściej zdarza się tak że jak my \"szarpiemy\" się z naszym stałym upojonym pacjentem to nagle okazuje się, że gdzieś np. doszło do NZK i potrzebują bardzo pilnie naszej pomocy:( Wtedy mam już taką złość w sobie że gdyby ktoś zadał mi pytanie: jak się zaopatruje na udzielanie pierwszej pomocy pijanym ? Mógłbym być naprawdę nieprzyjemny, ale to tylko w takiej sytuacji;).
Pozdrawiam


Zachodniopomorskie Ratownictwo Medyczne
Wiktoria Julia
Plik załącznika:

www.ratownik-med.pl
www.eskumed.pl
www.karetki.ratownik-med.pl
www.sklep.ratownik-med.pl

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Ania82ricko1stmangus
Czas generowania strony: 0.195 s.

Ostatnie posty Forum Ratownik-med.pl

    • arekpawel3 Avatar
    • Opinie na temat nowego kierunku studiów podyplomow...
    • Witajcie,prowadzę obecnie projekt badawczy, którego celem jest określić zapotrzebowanie na nowy kierunek studiów- fizjolog sportowy. Uczelnia poprosiła o zebranie wypowiedzi także od ratowników medycznych. Otóż ratownicy posiadają wiedzę nt fizjologii organizmu, a być może w tym gronie są osoby interesujące się sportem lub chcące pogłębiać wiedzę w tym zakresie.W związku z tym zwracam się z prośbą o podzielenie się...
    • W Edukacja, doskonalenie zawodowe / Uczelnie medyczne
    • 2023/12/05 09:41
    • ladybird23 Avatar
    • uprawnienia
    • Witam, mam pytanie dotyczące uprawnień. Otóż, jeśli ktoś skończył ratownictwo ponad 13 lat temu, nigdy nie pracował w zawodzie ratownika, zmienił zupełnie branżę, nie przechodził żadnych przeszkoleń w temacie ratownictwa itd to czy może np prowadzić kursy pierwszej pomocy, zabezpieczać imorezy jako ratownik? Będąc na etacie w zupełnie innej branży i nie mając zatrudnienia w żadnej placówce zdrowia itd
    • W Państwowe Ratownictwo Medyczne / Dyskusja ogólna (PRM)
    • 2023/10/30 12:39
    • Macias Avatar
    • Ratownik nie aktywny zawodowo
    • Podepnę się pod temat. Uzyskałem prawo do wykonywania zawodu w 2015 roku i od tamtej pory czynnie nie pracowałem w zawodzie za wyjątkiem pandemii, gdzie pobierałem próbki od pacjentów w mobilnym zespole. Teraz zastanawiam się nad powrotem do zawodu. Jak ugryźć temat? Czytałem, że potrzebny jest kurs trwający 6 miesięcy. Wiecie może jak ugryźć temat? 
    • W Ratownictwo Medyczne / Kwalifikowana PP, Pierwsza Pomoc
    • 2023/10/13 21:31
    • MichałS97 Avatar
    • Staż na bloku ?
    • Witam Myślałem ostatnio nad miejsce w którym moglbym się porządnie nauczyć intubacji. Stąd pytanie czy ma ktoś doświadczenie w pracy/stażu na bloku? Czy jest to wogóle możliwe dla rm ? Z góry dziękuję za odpowiedź 
    • W Medycyna Ratunkowa / Medyczne czynności ratunkowe
    • 2023/09/17 21:29

Więcej tematów »

 

Don't have an account yet? Register Now!

Sign in to your account