Odpowiedzialność zawodowa ratownika medycznego

Witam,

mam do Was kilka pytań.

Czym według Was jest odpowiedzialność ratownika medycznego ? Za kogo jest on odpowiedzialny i przed kim ponosi odpowiedzialność za swoje czyny ?

Czy uważacie, że Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym jest dobrze opracowana i dostosowana do specyfiki zawodu ratownika medycznego ?

Czy uważacie, że należałoby coś zmienić w tej Ustawie ?


Z góry dziękuję za odpowiedź

odpowiedzialność ratownika medycznego hymm oczywiście że jest zabierając poszkodowanego z jakiej kolwiek sytuacji odpowiadamy za niego az do przekazania do sor lecz trzeba być ostrożnym to co sie wykonuje bo odpowiedzialność jest bardzo ważna jaki kolwiek błąd to prokurator rękę na tym trzyma pozdrawiam.

Majko napisał:

Witam,

mam do Was kilka pytań.

Czym według Was jest odpowiedzialność ratownika medycznego ? Za kogo jest on odpowiedzialny i przed kim ponosi odpowiedzialność za swoje czyny

Pozwól że odpowiem w punktach:
1. Odpowiedzialność ratownika jest tym czym odpowiedzialność w każdym innym zawodzie.
2. Ratownik jest odpowiedzialny za każdego pacjenta któremu udziela pomocy od momentu podjęcia czynności do przekazania w szpitalu, na SOR czy lekarzowi.
3. Za swoje czyny w pierwszej kolejności odpowiada przed pracodawcom, a potem wita się z prokuratorem. Niejednokrotnie musi sam zmagać się z meandrami prawa bo nie nie ma "Izby Ratowniczej" jak pozostałe zawody medyczne, gdzie mógłby uzyskać wsparcie.

Czy uważacie, że Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym jest dobrze opracowana i dostosowana do specyfiki zawodu ratownika medycznego ?

Każdy stwierdzi, że jak zwykle coś pominięto - ile ludzi tyle wersji więc nie będę komentował.

Czy uważacie, że należałoby coś zmienić w tej Ustawie ?

Odpowiedź masz powyżej.
Pozdrawiam.

Minister Zdrowia
Pani Ewa Kopacz

Niniejszym, uprzejmie donoszę, iż w zgodzie z własnym sumieniem, posiadaną wiedzą oraz nabytymi umiejętnościami, w dniu dzisiejszym przeprowadziłem zabieg intubacji tchawicy, u pacjenta z GCS 3 pkt. będącego w stanie ostrej niewydolności oddechowej. Jednocześnie spieszę donieść, iż u w/w pacjenta nie doszło wcześniej do zatrzymania krążenia.
W poczuciu winy wynikającej ze złamania rozporządzenia podpisanego przez Panią minister, wnoszę o przykładne ukaranie mnie - ratownika medycznego - wszakże rozporządzenie jako prawo stanowione winno być wyższego rzędu niż prawo do życia, które jako prawo naturalne winno być niższego rzędu.

Z poważaniem

shire

Adresat powyższego postu jak najbardziej właściwy. Tworzy, a właściwie podpisuje rozporządzenia, komplikujące tak naprawdę nam pracę Ale są jeszcze takie tuzy polskiego ratownictwa medycznego jak prof. Juliusz, który nie wiedzieć czemu przez trzy lata żadnej medialnej nagonki na ustawowo-rozporządzeniowe błędy nie wykonał...

Niejednokrotnie musi sam zmagać się z meandrami prawa bo nie nie ma "Izby Ratowniczej" jak pozostałe zawody medyczne, gdzie mógłby uzyskać wsparcie.

izba to ostatnie miejsce gdzie można znaleźć wsparcie

shire:

Medyczne czynności ratunkowe, które mogą być podejmowane przez ratownika medycznego pod nadzorem lekarza systemu

1. Intubacja dotchawicza w laryngoskopii bezpośredniej w przypadku innym niż nagłe zatrzymanie krążenia z użyciem środków zwiotczających.

akurat ten punkt (zwłaszcza jeśli chodzi o leki zwiotczające) nie jest wcale taki głupi.